2 liga piłkarek ręcznych. Wygrane TOR-u i Otmętu

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Roksana Czuchwicka zdobył najwięcej goli dla TOR-u Dobrzeń Wielki w starciu z zespołem z Jarosławia.
Roksana Czuchwicka zdobył najwięcej goli dla TOR-u Dobrzeń Wielki w starciu z zespołem z Jarosławia. Sławomir Jakubowski
Zespół z Dobrzenia Wielkiego pokonał u siebie JKS Jarosław, a krapkowiczanki zwyciężyły w Nowym Sączu.

TOR pokonał u siebie JKS Jarosław. To spotkanie miało się odbyć w hali rywalek, ale klub z Jarosławia wystąpił z prośbą o zmianę gospodarza, na co nasz przystał. W rundzie rewanżowej mecz tych dwóch drużyn odbędzie się więc na Podkarpaciu.
- Dla nas zespół rywalek był niewiadomą, bo nigdy z nim nie graliśmy - mówił trener TOR-u Andrzej Motyka. - JKS to drużyna mocna fizycznie, przewyższająca nas warunkami fizycznymi, a także doświadczeniem. Dlatego tym bardziej cieszy zwycięstwo. Dziewczyny twardo stanęły w defensywie i to głównie dało nam wygraną.
Pierwsza połowa była wyrównana. Gospodynie wprawdzie miały już trzy gole przewagi (9-6), ale w przerwie różnica była tylko jednobramkowa. W 38. min był natomiast remis 15-15. Od tego momentu zawodniczki TOR-u przejęły inicjatywę. W 52. min prowadziły już 23-18 i spokojnie „dowiozły” zwycięstwo do końca.

TOR Dobrzeń Wielki - JKS Jarosław 26-22 (13-12)
TOR: Pozniak, Wrzodek, Żegleń - Marciniszyn 2, Kurpiella 4, Kapuścik 2, Dajewska, Polarczyk 1, Czuchwicka 8, Czyż 6, Zajączkowska 3. Trener Andrzej Motyka.

Otmęt Krapkowice dzięki wygranej w Nowym Sączu wskoczył na 2. miejsce w tabeli. Dla krapkowiczanek ostatni w tym roku i przed długą przerwą (2,5 miesiąca) mecz wcale nie był łatwy, no co mogłyby wskazywać pozycje obu ekip w tabeli. Zespół rezerw ekstraklasowej Olimpii, który nie ma na koncie ani jednego punktu, postawił twarde warunki. Gospodynie do przerwy prowadziły jedną bramką, a w drugiej odsłonie ich przewaga sięgnęła nawet trzech goli.
- Na szczęście dziewczyny stanęły na wysokości zadania - tłumaczył trener Otmętu Andrzej Matyszok. - Zagrały agresywniej w defensywie i to od razu dało efekt. Wcześniej z grą w obronie mieliśmy trochę problemów i to przekładało się też na nerwowość w ataku.

Olimpia II Nowy Sącz - Otmęt Krapkowice 26-28 (14-13)
Otmęt: Mazurkiewicz - Orlik 1, Łapszyńska 7, Kuźmik 1, Blozik 3, Kochanowska-Wistuba 6, Górka 6, Bielecka 1, Gołąbek 3. Trener Andrzej Matyszok.

W tabeli grupy południowej 2 ligi prowadzi MTS Żory, który w siedmiu meczach zgromadził 13 punktów. Drugi jest Otmęt, który ma 11 punktów, ale o jeden mecz rozegrany więcej. TOR w gronie dziewięciu zespołów zajmuje 5. lokatę z dorobkiem ośmiu "oczek". W najbliższy weekend odbędzie się ostatnia kolejka pierwszej rundy rozgrywek (wznowienie rozgrywek w lutym). Grać będzie z naszych zespołów tylko TOR (Otmęt pauzuje, w każdej kolejce jeden zespół z uwagi na nieparzystą ilość ekip pauzuje), który u siebie zmierzy się w sobotę o godz. 18.00 z 4. w tabeli Startem Michałkowice. Rywalki mają o punkt więcej, więc jeśli TOR wygra, to po pierwszej rundzie rozgrywek będzie zajmował w tabeli 4. pozycję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska