31. kolejka II ligi. Ruch Zdzieszowice walczy o utrzymanie

Zespół "Zdzichów" w fatalnej sytuacji był już po jesieni. Znakomita postawa w pierwszej części rundy wiosennej wlała w serca kibiców nadzieję na utrzymanie. Niestety, w sześciu ostatnich kolejkach podopieczni trenera Stanisława Wróbla zdobyli tylko pięć punktów.

- Dla nas spotkanie z Chrobrym to mecz rundy - mówi trener Wróbel. -Doskonale zdajemy sobie sprawę z jego wagi. Żeby zostać w grze o utrzymanie musimy wygrać. Remis to będzie chyba za mało.

Zwycięstwo pozwoli złapać Ruchowi kontakt z zespołami środka tabeli. Tym bardziej, że w następnej kolejce dostaną oni trzy punkty walkowerem za mecz z wycofaną z rozgrywek drużyną z Polkowic.

31. kolejka II ligi

31. kolejka II ligi

Środa: Ruch Zdzieszowice - Chrobry Głogów, Jarota Jarocin - MKS Kluczbork, Warta Poznań - Odra Opole, Rozwój Katowice - Gryf Wejherowo, Bytovia Bytów - Polonia Bytom, Błękitni Stargard Szczeciński - Ostrovia Ostrów, Zagłębie Sosnowiec - Lechia Zielona Góra, Górnik Wałbrzych - Raków Częstochowa. Calisia Kalisz - KS Polkowice 3-0 (walkower).

Goście z Głogowa też będą jednak niezwykle zdeterminowani. Trzy tygodnie temu ich sytuacja w kontekście walki o awans była wymarzona.

W trzech ostatnich meczach zdobyli jednak zaledwie dwa punkty, remisując u siebie ze zdegradowanymi już ekipami Jaroty Jarocin oraz Calisii Kalisz i przewaga nad 3. w tabeli Zagłębiem Sosnowiec stopniała do trzech punktów. Na kolejne wpadki głogowianie nie mogą sobie pozwolić.

Nasze dwa pozostałe zespoły z II ligi: Odra Opole i MKSKluczbork są w nieco lepszej sytuacji niż Ruch, ale też znajdują się w strefie spadkowej.

- Wygrana w poprzedniej kolejce z Gryfemw Wejherowie poprawiła nastroje w drużynie, ale do utrzymania jeszcze daleko - mówi obrońca Odry Maciej Michniewicz. -W ostatnich kolejkach regularnie punktujemy, co bardzo dobrze wpływa na atmosferę w zespole. Jesteśmy też dobrze przygotowani fizycznie. To wszystko na finiszu rozgrywek powinno procentować.

Będąca na 9. miejscu w tabeli Odra Opole zmierzy się dziś w Poznaniu z Wartą. Rywale są na 4. pozycji w tabeli, a szansę na awans mają tylko matematyczną.Spadek im natomiast nie grozi. Brak wielkiej motywacji w obozie przeciwników nie może jednak uśpić czujności opolan. W tym sezonie już wiele razy się zdarzało, że zespoły grające w zasadzie “o nic", na boisku pokazywały duże zaangażowanie.

O tym muszą pamiętać także piłkarze z Kluczborka, którzy zagrają z przedostatnim w tabeli Jarotą w Jarocinie.

- Realia są takie, że musimy już właściwie wygrywać do końca sezonu - ocenia skuteczny wiosną (sześć goli) napastnik MKS-u Piotr Giel. - Dlatego nie biorę pod uwagę innego rozwiązania niż nasza wygrana w Jarocinie.

W zespole MKS-u po pauzie za kartki będzie już mógł wystąpić reżyser gry RafałNiziołek. W Odrze po kartkach do gry wraca natomiast chorwacki stoper Ivan Udarevic.

Ruch Zdzieszowice - Chrobry Głogów. Dziś, godz. 17.00, stadion ul. Rozwadzka. Bilety: 10 i 6 zł.