Automat jest skuteczniejszy

Prowadzili: Marz, Kat
Piotr Wiśniewski na czacie „NTO”.
Piotr Wiśniewski na czacie „NTO”.
Dziewiętnaście osób rozmawiało wczoraj na czacie "NTO" z Piotrem Wiśniewskim, kierownikiem opolskiego biura firmy Projekt i Parking*.

Olek: - Dlaczego automaty parkingowe nie wydają reszty?
Piotr Wiśniewski: - Automaty nie wydające reszty są standardem tych urządzeń. Urządzenia które wydają resztę spotyka się na dużych parkingach wielopoziomowych, lotniskach. Podyktowane jest to kosztami serwisu, bezpieczeństwem urządzeń. W Europie stosuje się praktycznie urządzenia nie wydające reszty.

bor: - dlaczego wasi ludzie wlepiają bezmyślnie mandaty nawet tym, którzy posiadają bilety. Może dostają premie od ilości wypisanych kar
Piotr Wiśniewski: - Z tym nie mogę się zgodzić. Po pierwsze - nie dostają premii od ilości wypisanych wezwań. Wielokrotnie jest tak, ze bilet nie jest widoczny i kontroler musi wystawić wezwanie. W przypadku posiadania ważnego biletu Miejski Zarząd Dróg takie wezwanie może anulować. Mam apel do kierowców, aby sprawdzić wysiadając z samochodu, czy bilet lub abonament jest widoczny za przednią szybą samochodu.

Janusz: - Czy nie można by dostosować automatów tak aby dopuścić płacenie kartą "Chip" ? Czy te urządzenia są po prostu na to za stare ?
Piotr Wiśniewski: - Urządzenia stojące w Opolu zbudowane są modułowo. Można je dostosować również do płacenia kartą chip. Również można dostosować te urządzenia do najnowszych systemów pobierania opłat związanych z opłacaniem za pomocą telefonów komórkowych. Są to urządzenia naprawdę bardzo wysokiej klasy.

Krzysztof: - Dlaczego opłaty za parkowanie pobierane są za każdą rozpoczętą godzinę, a nie np. za pół godziny, czy np. za 15 minut? Czy chodzi tylko o to aby firma zarobiła na kierowcach zatrzymujących się na kilkanaście minut?
Piotr Wiśniewski: - Stawki opłat ustalane są przez władze miasta. Firma Projekt Parking Serwis nie ustala stawek, praktycznie nie ma wpływu na ich wysokość. Co prawda proponowaliśmy wielokrotnie zmianę struktury opłat w strefie z uwzględnieniem również opłat półgodzinnych. Propozycje te składaliśmy na ręce władz miasta.

liban4: - usługi parkingowe objęte są 22-procentowym podatkiem Vat. Kto płaci ten podatek, Miasto czy P&P?
Piotr Wiśniewski: - Niestety w Opolu opłaty parkingowe obciążone są podatkiem VAT mimo, iż Trybunał Konstytucyjny uznał tego typu opłaty jako daninę publicznoprawną. Również NIK uznał, że takie opłaty parkingowe nie powinny być obciążone podatkiem VAT. Projekt Parking Serwis otrzymuje wynagrodzenie od kwoty netto zebranych opłat. VAT od opłat parkingowych odprowadza miasto, natomiast nasza firma płaci podatek VAT zgodnie z obowiązującymi przepisami.

krzysztof: - Miasto nie odpowiedziało na wasze propozycje? Rozmawialiście o tym czy skończyło się na złożeniu propozycji i teraz czekacie....
Piotr Wiśniewski: - Wielokrotnie rozmawialiśmy z władzami miasta na ten temat. Uważamy, że opłaty parkingowe to przede wszystkim element polityki komunikacyjnej miasta i opłaty te powinny usprawnić ruch drogowy w centrum miasta i ułatwić kierowcom zaparkowanie.

jacek: - Czy do Opola wrócą kiedyś parkingowi? Jeśli nie to dlaczego, a jeśli tak to kiedy.... Proszę się nie uchylać od odpowiedzi
Piotr Wiśniewski: - Czy wrócą parkingowi - tego nie wiem. Uważam, ze system, który teraz funkcjonuje jest dobry. Należałoby pomyśleć o tym, jak go usprawnić, na przykład właśnie poprzez wprowadzenie kart chipowych. Można pomyśleć o zasięgu terytorialnym strefy. Natomiast powrót parkingowych uważam jako krok wstecz. Jestem przekonany, ze system taki nie sprawdzi się. Mamy doświadczenia, np. z Wrocławia, gdzie prowadzimy strefę płatnego parkowania przy pomocy parkingowych i system ten nie zdaje egzaminu.

sandra: - Na jakiej podstawie pobieracie opłaty za parkowanie? Przecież trybunał konstytucyjny orzekł, że pobieranie opłat jest niezgodne z prawem......
Piotr Wiśniewski: - Trybunał Konstytucyjny orzekł, że tryb wprowadzenia przepisów o strefach płatnego parkowania był niezgodny z Konstytucją, gdyż opłata parkingowa jest daniną publicznoprawną i może być jako taka wprowadzona tylko ustawą. Aktualne przepisy obowiązują do 30 listopada tego roku i w Sejmie przygotowywana jest nowelizacja ustawy o drogach publicznych, która normować będzie te sprawy. Pobieranie opłat jest zgodne z obowiązującym prawem i Trybunał Konstytucyjny nie zakwestionował zasadności pobieranych opłat, jedynie tryb wprowadzenia przepisów.

klaus: - Właśnie! Gdyby byli parkingowi a nie maszyny to może nie byłoby problemów z krzywdzącymi kierowców mandatami. nawet jeśli przekroczy się czas postoju potem można brakującą kwotę dopłacić
jacek: - Ale parkingowy chyba potrafi pobierać opłatę skuteczniej niż automat, ponieważ automat nie będzie biegał za kierowcą i wołał, ze nie zapłacił.....Więc dlaczego byłby to krok wstecz?
Piotr Wiśniewski: - Wcale nie jest tak, gdyż opłaty za parkowanie wnosi się z góry za przewidziany czas parkowania i obowiązkiem zarządcy drogi jest kontrola uiszczania opłat. Postój w momencie kiedy bilet parkingowy skończył ważność jest postojem bez opłaty i zgodnie z przepisami taki postój podlega karze, bez względu na to, czy stoją parkingowi, czy też bilety wydawane są przez automaty. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której parkingowy będzie jednocześnie kontrolerem. Czy parkingowy jest skuteczniejszy od automatu, to wątpię, gdyż nasze doświadczenia wskazują, ze nie każda złotówka pobierana przez parkingowych wędruje na konto zarządcy drogi.

vaclav: - Ile pieniędzy zostało w mieście w ubiegłym roku z opłat parkingowych?
Piotr Wiśniewski: - Średnio miasto miesięcznie uzyskuje po odliczeniu wynagrodzenia naszej firmy ok. 120 tys. złotych Rocznie daje to kwotę ok, 1,5 mln złotych.

Grzegorz: - Z tymi parkingowymi to niezły pomysł przecież PiP obsługuje strefę we Wrocławiu gdzie bardzo dobrze funkcjonuje podobny system. Dlaczego Pańskim zdaniem nie zrobić tego w Opolu ?
Piotr Wiśniewski: - Jak już wcześniej mówiłem mamy doświadczenia z pracą parkingowych właśnie we Wrocławiu i niestety system, który obowiązuje we Wrocławiu jest dużo mniej skuteczny od wprowadzonego w Opolu. We Wrocławiu mamy zatrudnionych ok. 100 parkingowych na umowy o pracę i w ciągu jednego roku rotacja pracowników wyniosła 300 proc. Niestety większość pracowników została zwolniona z uwagi na nieuczciwość i nie wywiązywanie się z obowiązków pracowniczych. Również efekty finansowe strefy są dużo gorsze od uzyskiwanych w Opolu.

Janusz: - Ilu pracowników zatrudnia PiP w Opolu?
Piotr Wiśniewski: - W Opolu zatrudnionych jest 9 osób. Są to pracownicy biurowi, kontrolerzy, serwisanci. Również należy wspomnieć o tym, że na naszą rzecz pracują pracownicy obsługi technicznej naszej firmy w Poznaniu, którzy prowadzą naprawy urządzeń, serwisują system łączności, systemy komputerowe, tak więc widać, ze to nie jest tylko te 9 osób. Strefa daje pracę wielu innym ludziom.

liban4: - Złe doświadczenia z parkingowymi? Przy dzisiejszej skali bezrobocia w każdym Urzędzie Pracy znajdzie Pan bez trudu stu ludzi np technicznym wykształcenie, dodatkowo mogą to być wyłącznie bruneci i niekarni sądownie...Wśród niepracującej około 20-procentowej populacji nie można znaleźć uczciwych i pozwolić Im godnie żyć
Piotr Wiśniewski: - Nasze doświadczenia są takie, jakie są i ich nie zmienimy. Jestem pewien, że można znaleźć wielu uczciwych pracowników, natomiast niekoniecznie muszą oni pracować na parkingach. Powtarzamy wielokrotnie, że jeżeli miasto zarabia na strefie jakieś niemałe pieniądze, to należałoby je wykorzystać na łagodzenie skutków bezrobocia. Przecież pieniądze zbierane ze strefy wydawane są na remonty dróg i prac tych nie wykonują krasnoludki i tylko pracownicy zatrudnieni w różnych firmach.

Zenon_Muger: Ile pieniędzy otrzymuje PiP z uzyskanych mandatów?
Piotr Wiśniewski: - Projekt i Parking Serwis nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia z tytułu wystawianych wezwań. Wezwania wystawiamy zgodnie z umową z MZD. Chciałem tylko dodać, ze w 2001 roku, gdy obowiązywały opłaty podwyższone a nie kary pieniężne nasza firma zgodnie z podpisana umową miała udział w wystawianych wezwaniach. Wprowadzanie kar pieniężnych w wysokości 50 złotych spowodowało, że pieniądze te w całości wpływają na konto MZD.

klaus: - dostałem mandat kiedy kupowałem bilet. Parkingowy nie chciał go anulować. Musiałem sam jechać to zrobić do zarządu dróg. straciłem półtora godziny mimo, że uczciwie kupiłem bilet. Czy potraficie tak zmodernizować swoje działanie, by nie narażać na przykrość kierowców?
Piotr Wiśniewski: - Nie ma systemu idealnego. Zgodnie z wymaganiami MZD w Opolu zmuszeni jesteśmy odsyłać kierowców w podobnych sytuacjach do siedziby MZD. Zdajemy sobie sprawę, że jest to kłopotliwe dla kierowców. Będziemy starać się, aby zmienić sposób postępowania w takich sytuacjach aby kierowca mógł anulować wezwanie również w naszym biurze. Zależy to przede wszystkim od stanowiska MZD.

robercik: więc jaką wy macie korzyść z wystawiania mandatów, skoro kasa wpływa do MZD?
Piotr Wiśniewski: - Po pierwsze, tak jak mówiłem wcześniej, jest to nasz obowiązek wynikający z umowy, którą mamy z miastem. Kontrola uiszczania opłat jest konieczna z uwagi na to, ze nie wszyscy tak chętnie chcą kupować bilety parkingowe i niestety systematyczna kontrola niejako zmusza do przestrzegania przepisów. Mamy kontrolerów przecież w autobusach MZK, na kolei, więc i w strefach płatnego parkowania kontrolerzy spełniają swoją rolę.

krzysiek36: Jeżeli parkingowi są faktycznie tacy skuteczni to gdzie są pieniądze z czasów kiedy oni sprzedawali bilety. A ile tych pieniędzy w ogóle było ?
Piotr Wiśniewski: - Jest to bardzo dobre pytanie. Sam jestem ciekaw jaka była skuteczność systemu, który obowiązywał przed wprowadzeniem parkomatów. Przed wprowadzeniem parkomatów miasto otrzymywało miesięcznie ok. 7 tys. złotych. Analizując dochody z miejsc parkingowych, gdzie stali parkingowi stwierdziliśmy, że przychody miesięczne z tych miejsc wynoszą ok. 120 tys., co daje kwotę 72 tys. złotych przychodu miasta. Porównując te kwoty ciśnie się pytanie gdzie się podziewały średnio 110 tys. miesięcznie, jaki był podział pieniędzy między zakładem Komunalnym a parkingowymi.

liban4: Doświadczenia WSZYSTKICH miast w Polsce, które stosują parkomaty dowodzą, że tzw. ściągalność NIGDZIE nie przekroczyła 30% Wy, oczywiście jesteście wyjątkiem...
liban4: W Opolu w ciągu czterech lat działania parkingowych zwolniono dyscyplinarnie CZTERY osoby. Zaledwie kilka zrezygnowało z powodów losowych Skąd taka rotacja w e Wrocławiu. Ludzie dzisiaj pracują za marne grosze i trzymają się tej pracy rękami i nogami!
Piotr Wiśniewski: - Nie wiem skąd wzięto 30 proc. Prowadzimy systematyczne badania obłożenia miejsc parkingowych, ilości osób wykupujących bilety i z badań tych wynika, ze ok. 90 proc kierowców w Opolu wykupuje bilety i posiada ważne abonamenty i identyfikatory. 30-procentowa ściągalność jest wzięta z sufitu i nie ma pokrycia w ogóle w rzeczywistości. Jeżeli chodzi o Wrocław i rotację pracowników, to są fakty, które nas bolą, ale musimy przyjąć to do wiadomości. Natomiast jeżeli chodzi o parkingowych w Opolu, to chciałbym przypomnieć, że my również w 2001 roku przez 3 m-ce pobieraliśmy opłaty parkingowe za pomocą parkingowych i do dnia dzisiejszego niektórzy z nich nie rozliczyli się z naszą firmą. Wracając do tego, że ludzie pracują za marne grosze i trzymają się tej pracy rękami i nogami - jest w wielu przypadkach niestety inaczej.

Edo: w jakiej odległości od domu, nie muszę wykupywać opłaty za postawiony w strefie samochód ?
Piotr Wiśniewski: - Mieszkaniec strefy płatnego parkowania zameldowany na stałe może parkować tylko na ulicy, na której jest zameldowany pod warunkiem wykupienia identyfikatora mieszkańca. Obowiązujące przepisy nic nie mówią na temat odległości od domu.

Grzegorz: Czy prowadzicie czarną listę kierowców którzy posiadają więcej niż jeden mandat ? Jaka jest największa liczba wykroczeń u jednego kierowcy?
Piotr Wiśniewski: - Nie ma czarnej listy. Dane o pojazdach z nieopłaconym postojem znajdują się w MZD, który prowadzi dalszą egzekucje kar. Sam nie wiem ile kar posiada rekordzista. Posiadanie biletu czy identyfikatora z uwagi na deficyt miejsc postojowych nie gwarantuje miejsca parkingowego zgodnego z życzeniem. Czasami może się zdarzyć, ze nie jesteśmy w stanie zaparkować w tym miejscu, w którym chcielibyśmy. Rozumiem, ze na Rynku są duże kłopoty z zaparkowaniem, ale niestety my nie zwiększymy miejsc parkingowych.

krzysiek36: jeśli na ulice wrócą parkingowi to czy dalej będę mógł kupić bilet na 1,5 h i parkować po kilka razy w różnych miejscach strefy?
Piotr Wiśniewski: - Czytając nowe propozycje dotyczące parkingowych wydaje mi się, ze nie będzie to możliwe, gdyż każdy parkingowy będzie rozliczał się sam i będzie dążył do ściągnięcia jak największej ilości pieniędzy ze swoich miejsc. Tak było przecież poprzednio, co dawało chyba nawet większe wpływy, gdyż wielokrotnie kierowcy przejeżdżali z parkingu na parking i zmuszeni byli do wykupienia za każdym razem biletu parkingowego. Obecnie bilet ważny jest w całej strefie, co na pewno jest bardziej korzystne dla kierowców.

Grzegorz: Strefa strefą a przy ratuszu nie znajdziesz wolnego miejsca, czy nie możecie sobie z tym poradzić ???
Piotr Wiśniewski: - Uważamy, że jesteśmy w stanie sobie z tym poradzić. W tym kierunku szły nasze propozycje zmiany stawek opłat tak, aby przenieść cześć ruchu spoczynkowego na obrzeża strefy, co ma doprowadzić do zwiększenia wolnych miejsc parkingowych w ścisłym centrum. Jeżeli miasto przyjęłoby nasze propozycje, cel taki jest możliwy do osiągnięcia. Obłożenie miejsc parkingowych w ścisłym centrum sięga czasami 100 proc., natomiast na obrzeżach strefy wynosi ono ok. 30-40 proc. Zmieniając strukturę opłat można przenieść część tego ruchu właśnie na obrzeża.

Zenon_Muger: Czy parkując na terenie strefy o godzinie 6 rano mogę wykupić bilet parkingowy w automacie ?
Piotr Wiśniewski: - Automaty parkingowe włączają się automatycznie o 6 rano i umożliwiają wykupienie biletu, który jest ważny od godz. 8. W przypadku parkingowych takiej możliwości nie będzie.

Edo: dostałem mandat za to ze stałem z tylu Rynku, a nie na samym R. Dlaczego wlepiacie mandaty mieszkańcom Rynku, gdy parkują koło swego domu, lecz nie na samym Rynku ?
Piotr Wiśniewski: - Kontroler sprawdza czy kierowca parkuje w miejscu na którym ma wykupiony swój identyfikator. I tak jak mówiłem wcześniej nie jesteśmy w stanie zapewnić wszystkim kierowcom miejsca obok swojego budynku. Określa to ściśle regulamin strefy uchwalony przez radę miasta i my, jako prywatna firma nie mamy prawa ani tego regulaminu zmieniać, ani go łamać.

~krzysiek36: czy gdzieś poza Opolem stoją takie parkomaty jak u nas?
Piotr Wiśniewski: - Takie parkomaty stoją w 9 miastach w Polsce, również w kilkuset miastach na terenie całej Europy, w tym w ścisłym centrum Berlina.

*firma Projekt i Parking administruje opolską strefą płatnego parkowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska