Bez kobiet nie ma TSKN-u

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Rozmowa z Beatą Woźniak, Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej

Zgodnie z wielowiekowym stereotypem światem niemieckiej kobiety były: kuchnia, kościół i dzieci. Coś zostało z tego stereotypu?
- Od dwudziestu lat jestem aktywną członkinią mniejszości. Wprowadziła mnie do tej przestrzeni kobieta, moja ołma, dla której język niemiecki był autentycznie językiem serca i językiem codziennej komunikacji i to zarówno w domu, jak i w przestrzeni publicznej. Ona była żywym wcieleniem tego stereotypu w tym znaczeniu, że kościół, kuchnia i dzieci należały autentycznie do jej świata wielkich wartości. Dziś ten stereotyp powoli zanika, bo kobiety mniejszości niemieckiej nie są przecież oderwane od świata. Polityka równouprawnienia dochodzi więc także do naszych struktur i do naszych członkiń. Mają więc one dostęp do wszelkich informacji, do europejskich szkoleń i coraz częściej z nich korzystają. Kobiety z mniejszości, jak kobiety w całej Europie, są nawe bardziej niż mężczyźni chłonne wiedzy i zainteresowane swym intelektualnym rozwojem.

- Jaką rolę pełnią dziś panie w mniejszości? Wśród liderów TSKN i VdG prawie ich nie ma.
- Wbrew pozorom, dokonana w mniejszości zmiana pokoleniowa dotknęła także tej sfery. Przecież rzeczniczką prasową TSKN - i to bardzo aktywną - a więc swego rodzaju twarzą zarządu Towarzystwa jest kobieta, Joanna Mróz. W zarządzie TSKN od wielu lat są kobiety.

- Nawet jeśli we władzach mniejszości kobiety są niedoreprezentowane, to w kołach DFK mamy wręcz ich nadreprezentację, nie tylko dlatego, że panowie wyjechali "za chlebem". - Także dlatego, że kobiety mniejszości są bardzo aktywnymi uczestniczkami życia społecznego. One przejmują na siebie - oprócz roli żony i matki - funkcję szefowych kół, skarbniczek i animatorek życia mniejszościowych organizacji. To one doglądają siedzib DFK i organizują imprezy. Naprawdę je widać. Trzeba też dostrzec funkcjonującą właśnie w środowisku mniejszości znaczącą i stabilną grupę kobiet działających w samorządzie. Jedyne, czego należałoby życzyć naszym paniom, to by głośniej o swoich osiagnięciach mówiły, także poprzez media. By porzuciły inny śląski stereotyp: jak zrobiłaś swoje, to idź do kąta, a tam cię znajdą.

- Myślę, że najcenniejszą rolą kobiet w mniejszości pozostaje i tak budowanie niemieckiej tożsamości w domach.
- Stanowczo tak jest. To kobiety czytają po niemiecku baśnie, prowadzą swoje pociechy na mszę w języku serca i do szkółki sobotniej, a i zajęciaw tej szkółce są zwykle animowane przez kobiety. To panie pomagają dzieciom w lekcjach, także niemieckiego jako języka mniejszości. To jest działanie uporczywe i długofalowe prowadzone małymi krokami przez całe 20 lat istnienia mniejszości.

Beata Woźniak uczestniczyła w konferencji "Rola kobiet w strukturach MN" zorganizowanej przez DWPN.

Ohne Frauen gibt es keine SKGD

Beata Woźniak, Haus der Deutsch-Polnischen Zusammenarbeit

Laut einem jahrhundertelang geltenden Stereotyp machten Küche, Kirche und Kinder die Welt der Deutschen Frau aus. Blieb heute etwas von diesem Stereotyp übrig?
- Ich bin seit zwanzig Jahren ein aktives Mitglied der deutschen Minderheit. In den Verein weihte mich eine Frau und zwar meine Oma ein. Für sie war die deutsche Sprache eine authentische “Sprache des Herzens", die sie im täglichen Gebrauch zuhause und im öffentlichen Leben verwendete. Sie war die wahre Verkörperung des Stereotyps und Kirche, Küche und Kinder spielten für sie tatsächlich eine große Rolle. Heute verschwindet dieses Stereotyp langsam, weil die Frauen in unseren Reihen ja nicht weltfremd sind. Die Gleichberechtigungspolitik dringt auch in unsere Strukturen durch. Sie haben also Zugang zu allen möglichen Informationen, zu europäischen Schulungen und wissen immer öfters diese zu nutzen. Frauen der deutschen Minderheit sind, wie Frauen in ganz Europa sogar wissenshungriger und an ihrer intelektuellen Entwicklung interessierter als Männer.

- Welche Rolle haben heute die Frauen in den Reihen der deutschen Minderheit übernommen? Unter den Führungskräften der SKGD und VdG gibt es fast keine Frauen.
- Der Schein trügt, denn der Generationswechsel in der deutschen Minderheit traf auch diese Sphäre. Die Pressesprecherinstelle der SKGD - das Gesicht des Vorstandes quasi - ist mit Joanna Mróz, einer Frau, besetzt. Im Vorstand der SKGD sind seit Jahren Frauen vertreten.

- Auch wenn in den Führungskräften Frauen nicht genug repräsentativ sind, ist es in den DFK Ortsgruppen umgekehrt. Hier sind überwiegend Frauen, nicht nur aus dem Grund, dass die Männer im Ausland ihr Geld verdienen.
- Frauen sind sehr aktive Teilnehmer des gesellschaftlichen Lebens. Sie nehmen außer der Rolle der Mutter und Ehefrau Funktionen als Vorsitzende, Schatzmeisterin und Animateurin der Organisationen der deutschen Minderheit ein. Sie kümmern sich um die Begegnungsstätten und organisieren Feierlichkeiten. Sie sind wirklich sichtbar. Es gibt doch in den Reihen der deutschen Minderheit eine stabile Gruppe von Frauen, die in der Kommunalpolitik tätig sind. Das Einzige, was man unseren Frauen wünschen könnte wäre es, dass man ihre Erfolge auch in den Medien zur Sprache bringt. Damit sie das schlesischen Stereotyp: du hast deine Sache gemacht, stell dich in die Ecke hin, da wird man dich schon finden, aufgeben.

- Ich denke, dass die wertvollste Rolle der Frauen in der deutschen Minderheit ist und bleibt der Aufbau der deutschen Identität zuhause.
- Mit Sicherheit ist es der Fall. Es sind doch Frauen, die ihren Kindern deutsche Märchen vorlesen, ihre Kinder in die Messe in der “Sprache des Herzens" und zur Sonntagsschule bringen. Den Unterricht leiten meistens auch Frauen. Frauen helfen Kindern bei den Hausaufgaben, auch im Fach Deutsch als Minderheitensprache. Das ist ein emsiges Wirken und wird langfristig seit 20 Jahren betrieben.

Beata Woźniak nahm an einer Konferenz "Die Rolle der Frauen in den Strukturen der deutschen Minderheit", die vom HdpZ organisiert wurde.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska