Kilka dni temu na stronie internetowej Urzędu Gminy w Chrząstowicach pojawiło się ogłoszenie w sprawie spotkania z osobami, które są zainteresowane sprzedażą paliwa do biogazowni.
Chodzi między innymi o zielonkę z kukurydzy, obornik, gnojowicę oraz odchody kurze. Jak wynika z ogłoszenia, biogazownia mogłaby powstać na terenie gminy Chrząstowice. Po ukazaniu się ogłoszenia w naszej redakcji rozdzwoniły się telefony od zaniepokojonych mieszkańców gminy.
- Czy aby na pewno jest to przemyślana inwestycja? - mówi Karina Noga, która skontaktowała się z naszą redakcją na początku tygodnia. - Boimy się brzydkich zapachów, które zawisną nad gminą.
- Mam obawy, że latem, kiedy temperatury są wysokie, nawet okna w domu nie będzie można otworzyć - dodaje kolejny mieszkaniec Chrząstowic, Andrzej Nowak.
Władze gminy potwierdzają, że jest firma, która rozeznaje wstępnie rynek i ewentualnie byłaby zainteresowana budową biogazowni (jeśli znajdą się rolnicy, którzy dostarczą wystarczająca ilość paliwa). Na ostatniej sesji rady gminy radni zmienili też studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Chrząstowice. Wynika z niego, że jedyne miejsce, w którym może powstać biogazownia, to łąki pomiędzy Lędzinami a Zbickiem.
- Teren jest odległy od zabudowań, naprawdę mieszkańcy nie powinni się obawiać - mówi Florian Ciecior, zastępca wójta gminy Chrząstowice. - Poza tym nic nie jest tu przesądzone.
Z kolei wójt Helena Rogacka uspokaja, że wizytowała podobne obiekty w Niemczech i są zbudowane w tak nowoczesnej technologii, że nie wydobywają się z nich żadne przykre zapachy.
- Poza tym wszyscy chcemy mieć wyasfaltowane drogi, nowe chodniki czy oświetlenie, a na to są potrzebne pieniądze, między innymi od nowych firm, które będą lokowały się w naszej gminie - tłumaczy Helena Rogacka.
Spotkanie w sprawie paliwa do przyszłej biogazowni zaplanowane jest na 12 lutego (środa) o godz. 11.00 w Klubie Samorządowym w Chrząstowicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?