Branża turystyczna szykuje się na dobry sezon wakacyjny. Turystów na Opolszczyźnie może być więcej niż przed rokiem

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Park nauki i rozrywki w Krasiejowie cieszy się niesłabnącą popularnością wśród turystów
Park nauki i rozrywki w Krasiejowie cieszy się niesłabnącą popularnością wśród turystów Krzysztof Strauchmann
Po plagach pandemii i inflacji, po wojennym stresie na Ukrainie, Polacy chcą wypoczywać i są gotowi za to zapłacić więcej. Mają też coraz większe wymagania dotyczące jakości oferty turystycznej i proponowanych atrakcji.

Nastawienie branży turystycznej na Opolszczyźnie jest bardzo optymistyczne. Już przed rokiem wróciliśmy do liczby turystów takiej jak w roku 2019, czyli przed pandemią. Teraz wszyscy spodziewają się jeszcze lepszego sezonu - komentuje Piotr Mielec, dyrektor biura Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, która zrzesza większość podmiotów i gmin zainteresowanych turystyką. - Niektóre obiekty mają już pełną rezerwację na początek wakacji.

Opolski GUS policzył niedawno, że w roku 2023 województwo opolskie odwiedziło 345 tysięcy gości, którzy wykupili u nas 707 tysięcy noclegów. Turystów było więcej o 2,5 procent w stosunku do roku wcześniejszego, skrócił się natomiast czas pobytu. To pokrywa się z obserwacjami właścicieli obiektów hotelowych. Ponieważ jest drożej, ludzie skracają czas wypoczynku. Średni czas pobytu nad jeziorami w powiecie nyskim czy w Górach Opawskich to niecałe 3 noce, w Opolu tylko dwie.

10 procent gości, to turyści zagraniczni. Głównie z Niemiec (42 procent wg GUS), mniej wypoczywało u nas Ukraińców (15 procent gości), a coraz więcej Czechów - 9 procent wykupionych noclegów.

Czesi nas polubili, Azjaci mają za daleko

- Spadła bardzo liczba turystów z Azji, Chin, Japonii czy Indii. Samoloty nie latają przez Rosję z powodu wojny, tak więc dla nich czas i koszt przelotu się zwiększyły - komentuje Piotr Mielec z OROT. - Bardzo dynamicznie rośnie liczba przyjeżdżających do nas Czechów. W roku 2023 było ich dwa razy więcej niż w 2019. Czesi przekonali się, że mamy niższe ceny i wyższy standard obiektów noclegowych czy gastronomicznych. Nadal jednak przyjeżdżają głównie na jednodniowe wycieczki połączone z zakupami.

Dane GUS mogą być niepełne, bowiem część mniejszych obiektów noclegowych nie przekazuje swoich raportów. Na przykład wg GUS w całym powiecie nyskim jest 1,6 tysiąca miejsc noclegowych, Tymczasem według gminnej bazy tylko w gminie Głuchołazy jest 3,5 tysiąca miejsc do spania. Właśnie tych małych obiektów noclegowych najszybciej przybywa. To już nie są pokoje w agroturystyce. Najczęściej budowane są domki albo całe zespoły domów przeznaczonych na wynajem. Przybywa też powoli mieszkań, wynajmowanych dla turystów za pośrednictwem internetu.

Umiarkowany wzrost cen

Tegoroczne wakacje będą droższe od poprzednich mniej więcej o kilka do 10 procent. Rosną koszty działalności.

- Część turystów szuka tańszej oferty, nawet rezygnując ze standardu czy skracając czas pobytu - mówi Piotr Mielec z OROT. - Mamy też coraz więcej osób, które potrafią wydać na zagraniczny wypoczynek nawet 30 - 40 tysięcy złotych. Niektórzy wręcz biorą kredyty na wakacje, albo rezygnują z innych potrzeb.

Przykładowo para, która będzie chciała na początku lipca spędzić 6 noclegów w Górach Opawskich, w bardzo dobrym hotelu zapłaci od 2,5 tysiąca złotych. Wynajęcie samodzielnego domu to nawet 4 tysiące, ale tam mieści się też więcej gości. Mieszkanie w bloku w Głuchołazach, zaadaptowane dla turystów, to koszt 1,7 tysiąca zł. Schronisko turystyczne w Prudniku oferuje pokój za 1,2 tysiąca, a niektóre prywatne kwatery schodzą poniżej tysiąca.

Lubimy aktywnie wypoczywać

Według danych GUS, najbardziej popularny kierunek na Opolszczyźnie poza Opolem to powiat nyski (70 tysięcy gości w 2023 roku) ze swoim górskim pojezierzem i Górami Opawskimi. W powiecie opolskim (Jezioro Turawskie, Krasiejów z Juraparkiem) nocowało 30 tysięcy osób, a w powiecie głubczyckim tylko 3 tysiące. Szybko przybywa miejsc noclegowych w powiecie prudnickim, ubywa w krapkowickim czy opolskim.

Do najpopularniejszych atrakcji województwa należy Zamek w Mosznej (połączony ze zwiedzaniem Muzeum Robotów), Park Nauki i Rozrywki w Krasiejowie, ZOO i muzea w Opolu. Rośnie popularność spływów kajakowych i różnych parków, oferujących aktywny wypoczynek nad wodą. Przykładem jest choćby prywatny Rueda Wakepark w Januszkowicach. Nad jeziorem nyskim powstał w tym roku park linowy. Rośnie też popularność turystyki rowerowej, a także ekstremalnej jazdy na rowerach górskich na Złotych Ścieżkach w Głuchołazach. Nowa winnica w Charbielinie koło Głuchołaz bardzo intensywnie rozwija enoturystykę czyli turystykę winiarską. Turystów zaprasza od niedawna prywatne muzeum śląskiej porcelany w Tułowicach. Nowością jest także odnowiony Park Francuski w Pokoju - w opinii Piotra Mielca najpiękniejszy obecnie park na Opolszczyźnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska