Brazylijska firma IT Stefanini chce zatrudnić w Opolu sto osób

- Kryteriami, które zadecydowały o wyborze Opola jako trzeciej naszej lokalizacji w Polsce były: dostęp do osób, które bardzo dobrze znają język niemiecki, wysoka kultura pracy i ponadstandardowa życzliwość władz miasta – powiedział Łukasz Domoradzki, odpowiedzialny za oddział w Opolu.

Stefanini świadczy usługi IT dla ponad 500 firm z całego świata. Opolska siedziba będzie obsługiwała m.in. niemiecki Linde oraz bardzo znane korporacje z branży motoryzacyjnej, farmaceutycznej i tytoniowej (ich nazwy przedstawiciele firmy nie chcieli podawać). Oficjalnie opolski oddział zacznie działać od 2 października. Na początek ma zatrudnić 30 osób w tym roku, z tym, że liczba ta ma wzrosnąć do 100 w przyszłym roku.

Od nowych pracowników firmy wymaga się tylko bardzo dobrej znajomości języka niemieckiego. Pozostałe kompetencje zdobędą podczas szkoleń w Monachium i Dreźnie. Cały czas trwa rekrutacja.

Co w praktyce będą robili pracownicy Stefanini? - Wspierali naszych klientów we wszelkich problemach związanych z IT: od niedziałającej drukarki po problemy z aplikacjami – wyjaśnia Paulina Błaszkowska, HR business partner w firmie Stefanini.

Inwestor deklaruje, że stawki w jego firmie będą o 20-40 proc. wyższe niż rynkowe.

Stefanini powstała w 1987 roku w Brazylii. Obecnie zatrudnia 22 tysiące osób, z czego 10 proc. mieszka w Europie. W Polsce działa od 2007 roku. W 20111 roku otwarto w Krakowie biuro Stefanini Poland, które obecnie zatrudnia 200 pracowników, obsługujących klientów z całego świata w kilkunastu językach.

- Mamy już zakład produkcyjny z Chin, Stanów, są też firmy z różnych części Europy. Stefanini to pierwsza firma w Opolu z korzeniami sięgającymi Ameryki Południowej. Widać dobra opinia o Opolu dociera coraz dalej - powiedział Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.

Opolskie info 8.09.2017