BS Leśnica 4. liga. Pogoń Prudnik - Swornica Czarnowąsy Opole 0-3

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Piłkarz Swornicy mieli po meczu powody do radości.
Piłkarz Swornicy mieli po meczu powody do radości. Oliwer Kubus
Bardzo ważne trzy punkty zdobył team z opolskiej dzielnicy. Wygrał bowiem w starciu ekip, którym wróży się walkę o utrzymanie. Do tego zwyciężył na wyjeździe.

- Gratulację dla moich chłopaków, ale na razie podchodzimy na spokojnie do tego wyniku, bo wiemy, że rywal to zespół na naszym poziomie - tonuje hurra optymizm szkoleniowiec gości Józef Raudzis. - Zagrała mieszanka młodości z doświadczeniem. Wygraliśmy przede wszystkim dzięki walce, ambicji i zaangażowaniu. Wiara w zwycięstwo była od początku i to było widać.

Kluczowe dla losów spotkania była końcówka pierwszej połowy tego spotkania. Wówczas to na przestrzeni 200 sekund dwa gole dla gości zdobył nowo pozyskany Guilherme Leoni. Najpierw wykończył akcję swojego zespołu uderzeniem nad bramkarzem Pogoni, a następnie nie dał szans Tomaszowi Roskoszowi strzałem po długim rogu.

Bardzo podobnie zresztą do drugiego trafienia wyglądało to na 0-3. Z tymże je na półmetku drugiej odsłony zanotował Dawid Białek.

Gospodarze nie mieli za bardzo argumentów na to by odpowiedzieć, tym bardziej, że najlepsze okazje na gola mieli jeszcze przy bezbramkowym remisie. Tak właściwie to mieli dwa dobrze zapowiadające się stałe fragmenty gry, ale koniec końców nic z tego nie wynikło.

- Swornica w pierwszej połowie wykorzystała co mogła i potem mocno ograniczyła nam pole manewru - przyznawał szkoleniowiec prudniczan Paweł Walaszczyk. - My jesteśmy wciąż na etapie budowy drużyny, potrzebujemy czasu by się zgrać i to było niestety widać.

Pogoń Prudnik - Swornica Czarnowąsy Opole 0-3 (0-2)
Bramki:
0-1 Guilherme Leoni - 42., 0-2 Guilherme Leoni - 45., 0-3 Białek - 68.
Pogoń: Roskosz - Florczak, Gul, Wicher, Strząbała - Bajorek, Rudzki, Mięczakowski (60. Kawala), Milewski - Piskorz, Martyniuk (46. Idzi).
Swornica: Gaszke - Fluder, Luis Cannavaro, Lisoń, Ptak - Guilherme Leoni, Mrukot, Cieśliński, Gnoiński (85. Kasiarz), Białek (87. Kokot) - Rogowski (70. Studenny).
Żółte kartki: Rudzki - Fluder, Luis Cannavaro, Rogowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska