Budżet powiatu strzeleckiego na 2014 rok. Najważniejsze będą drogi

Samorząd liczył przez ostatnie lata, że w naprawie powiatowych dróg pomoże rząd, który uruchomi pieniądze na ten cel. Stało się jednak wręcz odwrotnie, bo Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych, z którego czerpało dotychczas strzeleckie starostwo, został okrojony przez rząd do granic możliwości.

W tym roku starosta Józef Swaczyna starał się zainteresować problemem lokalnych dróg, opolskich posłów, ale nie przyjechali oni na spotkanie w tej sprawie do Strzelec Opolskich. Niektóre z ulic trzeba już wyremontować, bo za kilka lat nic z nich nie zostanie. Starosta zdecydował więc, że samorząd naprawi je na własną rękę.

- Wyłożymy na ten cel 9 mln złotych, co jest pokaźną kwotą - mówi Józef Swaczyna. - Z pracami ruszamy na wiosnę.

Około miliona złotych pochłonie naprawa odcinka o długości 1,2 km, który przebiega przez Porębę. Asfalt w tym miejscu został zniszczony przez nawałnicę, która przeszła nad wsią w czerwcu br. Powiat zdobył na ten cel dotację z funduszy przeznaczonych na usuwanie klęsk żywiołowych.

Równie kosztowny będzie remont drogi między Centawą a Jemielnicą. Starostwo planuje zrobić w tym miejscu jezdnię betonową, bo po drodze porusza się na co dzień sporo ciężkiego sprzętu rolniczego. Taka nawierzchnia ma być trwalsza, tymczasem różnica w cenie w porównaniu do asfaltowego dywanika jest niewielka.

Ponadto powiat planuje remontować drogi: między Kadłubem a Krasiejowem (turyści jeżdżą tędy do Juraparku), Kielczą a Krupskim Młynem, Osiekiem a Bokowym, Otmicami a Siedlcem (niewielki fragment) oraz częściowo drogę powiatową w Piotrówce. Nowe chodniki powstaną w: Kolonowskiem na ul. Ks. Czerwionki, w Raszowej na ul. Góry św. Anny oraz w Zalesiu Śląskim na ul. Leśnickiej. Ponadto między Leśnicą a Zdzieszowicami powiat planuje dokończenie budowy ścieżki rowerowej.

Z powodu inwestycji będzie się musiał jednak zadłużyć. Dotychczas starostwo zaciągało w tym celu pożyczki. Tym razem chce wyemitować obligacje.

- Planujemy emisję komunalnych papierów wartościowych na kwotę 4,7 mln złotych, które będą sprzedane bankowi - tłumaczy Jolanta Drochomirecka, skarbnik. - Obligacje zaczniemy skupować od banku od roku 2017 r., do 2021 r. Taka forma kredytowania jest korzystniejsza dla starostwa, niż tradycyjna pożyczka.

Powiat może się skupić na drogach, bo w ostatnich latach udało mu się wyremontować (przy dużym wsparciu unijnych dotacji) szkoły, domy pomocy społecznej oraz szpital. W tej ostatniej instytucji będzie musiał wybudować jeszcze lądowisko dla helikopterów, ale ta inwestycja może poczekać do 2015 roku.

Wśród bieżących wydatków najwięcej pochłonie utrzymanie szkół oraz domów pomocy społecznej. Radni będą głosować nad budżetem powiatu w najbliższy poniedziałek.