Centrum Powiadomienia Ratunkowego w Opolu ma już 10 lat. W tym czasie przyjęło 4 miliony zgłoszeń

Adrian Gajewski
Adrian Gajewski
10-lecie Centrum Powiadomienia Ratunkowego w Opolu
10-lecie Centrum Powiadomienia Ratunkowego w Opolu Adrian Gajewski
29 sierpnia w Urzędzie Wojewódzkim w Opolu odbyła się uroczystość z okazji 10-lecia działalności opolskiego Centrum Powiadomienia Ratunkowego. To dekada ciężkiej pracy oraz nieustannego rozwoju. Operatorzy CPR podczas swojej zmiany odbierają ponad 100 telefonów, a zdarzały się już dni, gdy było ich nawet 300. Muszą zachować spokój i zimną krew, aby podjąć odpowiednie decyzje i działania oraz do każdej sprawy podejść indywidualnie.

W Urzędzie Wojewódzkim zjawili się pracownicy, operatorzy i kierownicy Centrum Powiadomienia Ratunkowego. Nie zabrakło również przedstawicieli służb, które codziennie współpracą z CPR. Najbardziej zasłużeni zostali wyróżnieni przez wojewodę opolskiego Sławomira Kłosowskiego.

O tym, że praca w CPR nie należy do najłatwiejszych świadczą statystyki.

- Ilość zgłoszeń jakie przyjmowaliście przez te 10 lat jest naprawdę imponująca, to oddaje trud waszej pracy. To już ponad 4 miliony zgłoszeń jakie przyjęliście. Niestety wiele z nich to zgłoszenia bezpodstawne i w tym tkwi łyżka dziegciu w beczce miodu - podkreślał Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski.

Liczba zgłoszeń, które przyjął opolski CPR niedawno rzeczywiście przekroczyła 4 miliony, jednak niestety ok. 3 miliony stanowią zgłoszenia niezasadne. Zgłoszeń, które trafiły do realizacji i zostały przekazane służbom było nieco ponad milion. Około 650 tys. z nich to policja, ok. 450 tys. służby ratownictwa medycznego, ok. 70 tys. straż pożarna, a ok. 45 tys. to zaangażowanie innych służb.

Sławomir Kłosowski apelował również, aby nie nadużywać numeru 112. Często w niektórych przypadkach decydującym czynnikiem jest czas, dlatego blokowanie linii może być tragiczne w skutkach.

- Miejmy świadomość tego, że ktoś dzwoniąc do CPR i zabierając czas osobie przyjmującej zgłoszenie odbiera możliwość osobie, która rzeczywiście tej pomocy oczekuje - apelował wojewoda.

Ludzie dzwonią na numer 112 w przeróżnych sytuacjach. Czasem potrzebują natychmiastowej pomocy zdrowotnej, zgłaszają kradzieże, pożary czy wypadki, szukają pomocy podczas kłótni i afer rodzinnych, a czasem skarżą się na hałasujących sąsiadów.

Operatorzy CPR na co dzień pracują pod wpływem dużego stresu i emocji, dlatego na co dzień mogą korzystać ze wsparcia psychologa.

Pamiętajmy, że o tym, jak będzie wyglądać ich praca i na ile będzie efektywna, decyduje często my sami. Dlatego dbajmy o naszych operatorów i szanujmy ich pracę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska