Chińska inwestycja w Opolu. Partia Razem krytykuje ratusz [wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Dr Iwo Augustyński i Michał Pytlik z partii Razem.
Dr Iwo Augustyński i Michał Pytlik z partii Razem. Arti
- Ulgi w podatku, które miasto oferuje inwestorowi, wcale nie są potrzebne. Opole ma wystarczająco dużo zalet, aby przyciągać inwestorów bez zwolnień podatkowych - przekonuje dr Iwo Augustyński.

Dziś w Urzędzie Miasta Opola dojdzie do podpisania umowy o sprzedaży ziemi chińskiej firmie Hongbo, która zamierza zbudować w strefie ekonomicznej fabrykę, produkującą oświetlenie.

Partia Razem, która od dawna ma wątpliwości wobec tej inwestycji, zorganizowała konferencję prasową pod ratuszem, gdzie przekonywała, że w Opolu strefa ekonomiczna nie jest potrzebna.

- Wasze miasto ma wiele atutów m.in. rzeka Odra, autostrada, bliskość elektrowni czy uczelnie wyższe - wymieniał dr Iwo Augustyński z Uniwersytetu Wrocławskiego. - Są dużo ważniejsze czynniki niż ulgi podatkowe, które wcale nie decydują o lokalizacji inwestycji. Nie można wychodzić z założenia, że bez ulg nie będzie inwestycji.

Członkowie Razem stwierdzili również, że urząd miasta nie stara się nakłonić inwestorów do współpracy z lokalnym biznesem.

- A można to robić np. poprzez konkretne zapisy w umowach pomiędzy ratuszem a firmami, które sprowadzają się do Opola - przekonywał dr Augustyński.

Naukowiec stwierdził, że jeśli już strefy ekonomiczne powinny działać, to na mniej zasobnych terenach.

- W Opolu nie ma nawet wysokiego bezrobocia - przypomniał ekonomista.

Partia Razem zapowiedziała, że będzie bacznie przyglądać się chińskiej inwestycji, a już szczególnie warunkom zatrudnienia w fabryce.

Warto jednak pamiętać, że miasto na uzbrojenie strefy ekonomicznej przy ulicy Północnej wydało kilkanaście milionów złotych.

Przychody ze sprzedaży ziemi w strefie w Opolu wyniosły ponad 25 mln zł. Zyskiem miasta jest także podatek od nieruchomości oraz udział w podatku dochodowym, jaki płacą zatrudnieni w strefie mieszkańcy.

Ratusz przekonuje również, że każde nowo utworzone miejsce pracy w strefie generuje od 1,5 do 2,5 nowych miejsc pracy poza strefą np. w usługach.

Dlatego Opole ze strefy rezygnować nie zamierza. Co więcej wciąż aktualny jest temat jej powiększenia o kolejne tereny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska