Chłopak spod Nysy na gigancie. Policjanci znaleźli go na Dolnym Śląsku

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Archiwum
Miesiąc trwały poszukiwania 16-letniego chłopca spod Nysy. Policjanci znaleźli go dopiero w ostatnią środę, w miejscowości na terenie województwa dolnośląskiego.

19 października 16-letni mieszkaniec wioski w gminie Nysa wyszedł jak zawsze na poranny autobus, żeby dojechać do szkoły średniej w Nysie. Nie dotarł tam jednak, a potem przestał odbierać telefony od swojej rodziny, która zgłosiła policji zaginięcie. Udało się go odnaleźć dopiero po miesiącu.

- Nasi policjanci mieli informację, że chłopiec może się znajdować na terenie województwa dolnośląskiego – relacjonuje asp. Magdalena Skrętkowicz, rzecznik KPP w Nysie. – Pojechali tam, znaleźli poszukiwanego i przekazali go rodzinie. Jest cały i zdrowy. Przebywał w tym miejscu dobrowolnie.

Jak dodaje asp. Magdalena Skrętkowicz, policja miała wcześniej informacje o innych miejscach pobyty nieletniego, ale żadna z nich się nie potwierdziła.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska