Spis treści
Czosnek to bomba witaminowa. Dlaczego warto go jeść?
Baza do sosów, dodatek do mięsa, przyprawa – zastosowań czosnku zwyczajnego jest wiele. Choć istnieją różne rodzaje, np. niedźwiedzi lub dęty, to właśnie zwyczajny cieszy się największą popularnością. Boom na spożycie ząbków trwa szczególnie wiosną i jesienią. W okresie zachorowań bylina sprawdza się na grypę, infekcję gardła i obniżoną odporność. Oprócz silnych właściwości antybakteryjnych wspomaga w walce z nowotworami. Ogrodnicy coraz chętniej sadzą czosnek w przydomowych warunkach.
Czosnek to nie tylko naturalny antybiotyk, który poprawia odporność dzięki różnorodnym składnikom. Warto stosować tę aromatyczną przyprawę nie tylko do walki z katarem i przeziębieniem, ale też w profilaktyce współczesnych chorób, w tym nowotworów, przekazuje Anna Rokicka-Żuk, Strona Zdrowia.
Zalecana dzienna dawka to średni ząbek lub dwa małe, najlepiej świeżo zgniecione. Czosnek suszony będzie mniej skuteczny, ale też warto po niego czasem sięgać.
Jak odróżnić polski czosnek od chińskiego? Na to zwróć uwagę
Krajowy czosnek jest bardziej ekologiczny, co w praktyce oznacza więcej dobroczynnych właściwości. Najprościej odróżnić oba rodzaje po kolorze. Chiński produkt najczęściej jest biały, jak malowany, ten polski posiada plamy, a jego powłoka nie jest idealna. Osnówka może mieć zabarwienie różowe lub fioletowe.
Nie bez znaczenia jest też aromat. Nasze krajowe warzywa są intensywne, podczas gdy importowane główki nie wydzielają aż tak mocnego zapachu. W smaku podobnie, polski wytwór wyczuwalny jest bardziej, w zagranicznym pojawia się słodki posmak.
Mała czy duża główka? Który czosnek wybrać?
Czosnek pochodzący z Chin często jest większy niż ten z polskich upraw, nie kiełkuje i łatwo pozyskać z niego ząbki. Niektórzy klienci mówią, że wygląda jak nadmuchany. Na powierzchni ciężko dostrzec skazy, importowany towar jest dokładnie wyczyszczony, a krajowe główki tak idealne nie są.
Zwolenników czosnku chińskiego jednak nie brakuje. O ile część woli kupić swojski, prosto od rolnika, część stawia na marketowy, których ich zdaniem wolniej się psuje i nie razi natężeniem zapachu czy też smaku.
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?