Derby w II lidze siatkarzy dla AZS-u Opole

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Bartosz Pańczyszak (nr 4) ze strzeleckiego zespołu atakuje, a próbują go zablokować zawodnicy AZS-u: Rafał Kowalczyk (z lewej) i Łukasz Swodczyk.
Bartosz Pańczyszak (nr 4) ze strzeleckiego zespołu atakuje, a próbują go zablokować zawodnicy AZS-u: Rafał Kowalczyk (z lewej) i Łukasz Swodczyk. Marcin Sabat
Akademicy pokonali gładko we własnej hali UKS Strzelce Opolskie.

- Goście nie zawiesili nam zbyt wysoko poprzeczki, dlatego ten mecz dość łatwo wygraliśmy - tłumaczy przyjmujący akademików Krzysztof Gibek. - Dobrze spisywaliśmy się na zagrywce, ale nie tylko. Konsekwentnie realizowaliśmy też taktykę. To, co sobie założyliśmy przed meczem wykonaliśmy. Zwycięstwo jest dla nas ważne. Trochę poprawiliśmy morale w drużynie, bo dwa ostatnie mecze przegraliśmy.

Liczyłem, że bardziej w tym spotkaniu powalczymy - przyznał środkowy gości ze Strzelec Opolskich Michał Jankowski, który w przeszłości reprezentował barwy AZS-u. - Rywale byli jednak od nas znacznie lepsi. U nas brakowało dobrego odbioru zagrywki. Musieliśmy grać bez dwóch podstawowych przyjmujących: Marcina Melnarowicza oraz Adama Parceja i to z pewnością nie pozostało bez wpływu na nasza postawę i przebieg meczu.

Spotkanie miało dość jednostronny przebieg. AZS był lepszy w każdym elemencie gry. Pierwszy set zaczął się jednak od prowadzenia gości (4:2 i 6:4). Potem opolanie uspokoili grę i konsekwentnie zwiększali przewagę.
Najbardziej wyrównana była druga odsłona. Gospodarze zaczęli od prowadzenia 4:0, ale kilka błędów, jak również lepsza gra przyjezdnych sprawiło, że strzelczanie prowadzili już 14:11.

Przy stanie 14:12 sędzia podjął jednak kontrowersyjną decyzję na niekorzyść przyjezdnych i ich gra się “posypała". Remisowali jeszcze wprawdzie po 18, ale końcówka należała do opolan.
Trzeci set był już bez historii. AZS szybko objął wysokie prowadzenie (6:1, 10:2) i mógł kontrolować przebieg wydarzeń. W końcówce w składzie gospodarzy grało już trzech rezerwowych, a spotkanie zakończył mocnym atakiem ze środka najlepszy na parkiecie - Łukasz Swodczyk.

AZS Politechnika Opole - UKS Strzelce Opolskie 3:0 (16, 22, 14)
AZS: Kowalczyk, Gibek, Swodczyk, Frąc, Pizuński, Jarzembowicz, Łucki (libero) - Kowalewski, Sachnik, Fijałek. Trener Zbigniew Rektor.
UKS Strzelce Op.: Stogniew, Szczepański, Jankowski, Antczak, Pilichowski, Wilga, Płocki (libero) - Pańczyszak, Ratajczak, Szatkowski. Trener Roman Palacz.
Sędziowali: Benedykt Cieślik i Mariusz Fiutek (Będzin). Widzów 70.

II liga mężczyzn
O miejsca 1-5: AZS Politechnika Opole - UKS Strzelce Opolskie 3:0, Czarni Katowice - Volley Rybnik 2:3.
Pauzowała Warta Zawiercie.

1. Warta 2 12 6:0
2. Volley 2 11 3:5
3. Czarni 3 10 8:4
4. AZS Opole 2 4 4:3
5. UKS Strzelce Op. 3 0 0:9

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska