Akt oskarżenia w tej sprawie trafił właśnie do Sądu Okręgowego w Opolu. - Śledztwo wykazało, że przekroczyli swoje uprawnienia - mówi Anna Kawecka, prokurator rejonowy w Nysie.
Do tragedii doszło 15 sierpnia ub.r. Dwa dni wcześniej grupka uczestników zabawy zaczęła się awanturować. W niedzielny poranek, jeszcze przed rozpoczęciem festynu, pobito jednego z ochroniarzy. Z obrażeniami trafił do szpitala.
Zmarły mężczyzna, mieszkaniec Budzieszowic, miał być w grupie awanturników. W niedzielę po południu ochroniarze, którzy wcześniej wezwali na pomoc policję, odnaleźli go w tłumie.
Według prokuratury, pobili go i uciskali jego szyję. 37-latek zmarł. Na ławie oskarżonych zasiądzie jeszcze jeden ochroniarz. Jemu grozi do 5 lat więzienia za to, że widząc, co robią jego koledzy, nie zareagował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?