Doili bank na potęgę. Dziś zapadł wyrok

fot. Katarzyna Kownacka
Józef G. (z lewej) i Czesław Z. za spowodowanie szkody w wysokości 1,8 mln zł każdy zostali skazani na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 i kary grzywny. Ten pierwszy ma zapłacić 20 tys. zł, a drugi - 45 tys. zł.
Józef G. (z lewej) i Czesław Z. za spowodowanie szkody w wysokości 1,8 mln zł każdy zostali skazani na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 i kary grzywny. Ten pierwszy ma zapłacić 20 tys. zł, a drugi - 45 tys. zł. fot. Katarzyna Kownacka
Dziś, po siedmiu latach procesu, sąd skazał pięć osób, które z Banku Zachodniego w Namysłowie wyłudziły prawie 16 mln złotych.

Oszustw dokonywano w latach 1997-98, a akt oskarżenia w tej sprawie opolska Prokuratura Okręgowa skierowała równo 7 lat temu. Wtedy mowa była o ponad 30 mln strat w oddziale banku w Namysłowie. Wczoraj, po 70 rozprawach, przesłuchaniu ponad 100 świadków, na podstawie dowodów zgromadzonych w 150 tomach akt, sąd wydał wyrok.

Jolanta G., była naczelnik wydziału kredytów BZ w Namysłowie została skazana na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 4 lata, 9 tys. zł grzywny i zakaz zajmowania stanowisk związanych z obrotem finansowym przez 6 lat.

To ona oceniała i opiniowała wnioski kredytowe, dając zgodę na udzielanie wysokich kredytów bez prawidłowej oceny zdolności kredytowej wnioskodawców i ich kontrahentów. Nie sprawdzała ich w innych bankach i nie dowiadywała się, czy figurują w rejestrze niesolidnych dłużników.

Sąd uznał, że przyczyniła się do powstania szkody w wysokości blisko 16 mln zł.

Znaczną część tej sumy - prawie 7,3 mln zł - wyprowadzone zostało z banku za pośrednictwem Jolanty Sz., żony byłego dyrektora placówki, Bogdana Sz. Jego sprawa, po ekstradycji z USA, toczy się jeszcze przed sądem w Kluczborku.

Jolanta Sz., prowadząc firmę pośrednictwa finansowego, pomagała uzyskać kredyty na podstawie niepełnych dokumentów. Sąd skazał ją za to na rok i 10 m-cy więzienia w zawieszeniu na 4 lata. Nakazał też jej zapłacić 20 tys. zł grzywny.
- Załatwianie kredytów przez oskarżoną dalece odbiegało od bankowych standardów - uzasadniał sędzia Dariusz Kita, przewodniczący składu sędziowskiego. - Wpływ na decyzje o ich przyznaniu miały powiązania rodzinno-towarzyskie.

Wyroki usłyszeli też trzej biznesmeni. Józef G., Józef R. i Czesław Z.wyłudzali kredyty przedstawiając m.in. fikcyjne faktury. Dostali od roku do 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz grzywny w wysokości od 15 do 45 tys. zł.

Więcej o tej sprawie w środę w papierowym wydaniu NTO

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska