- To jakiś absurd. Czy to znaczy, że powinniśmy rozwiązać dom dziecka i wyrzucić dzieci na bruk? - pyta Aleksander Podgórny, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Brzegu, któremu podlega placówka.
Brzeski dom dziecka działa w ramach Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych "Szansa".
Oprócz wychowanków domu dziecka (maksymalnie może ich być 30), w jego ramach działają również dwie grupy usamodzielniania przygotowane do przyjęcia 20 podopiecznych. Problem w tym, że od nowego roku zmieniły się przepisy i w jednym budynku może być prowadzona tylko jedna placówka opiekuńczo-wychowawcza i to na nie więcej niż 30 miejsc.
- W styczniu przeprowadziliśmy kontrolę, z której wynika, że placówka nie dostosowała się do wymogów ustawy i nadal w jednym budynku jest gotowa przyjąć 50 podopiecznych. To jedyny taki przypadek w województwie - mówi Jacek Szopiński, rzecznik wojewody opolskiego.
Z zastrzeżeniami urzędników nie zgadza się Aleksander Podgórny, szef brzeskiego PCPR.
- Zespół działa w trzech budynkach połączonych jednym holem. Dom dziecka i grupy wychowawcze mają oddzielne wejścia, podopieczni praktycznie nie spotykają się w jadalni, dlatego naszym zdaniem spełniamy wymogli nałożone przez ustawę - przekonuje dyrektor. - Za pośrednictwem pani poseł poprosiliśmy nawet ministerstwo, żeby zajęło stanowisko w tej sprawie. Odpowiedź była taka, że każdą sprawę należy traktować indywidualnie. Zamierzamy przedstawić to stanowisko panu wojewodzie i mamy nadzieję, że jeszcze raz przyjrzy się sprawie.
Placówka przeznaczyła już na dostosowanie się do standardów kilkaset tysięcy złotych. - Teraz weszła w życie nowa ustawa, która każe nam burzyć to, co stworzyliśmy. Przecież za to po raz kolejny zapłacą podatnicy - argumentuje Podgórny.
Urząd wojewódzki wysłał wnioski pokontrolne i czeka na odpowiedź.
- Jeśli argumenty PCPR będą przekonujące, jesteśmy w stanie zmienić decyzję - mówi Szymon Ogłaza, dyrektor biura wojewody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?