Drogowcy zbudują wysepki na Plebiscytowej

Artur  Janowski
Artur Janowski
Opolanie skarżą się od lat, że przejścia dla pieszych na ul. Plebiscytowej są niebezpieczne. Miasto zapewnia, że problem rozwiąże  w tym miesiącu. Pieniądze znalazły się po naszej interwencji.
Opolanie skarżą się od lat, że przejścia dla pieszych na ul. Plebiscytowej są niebezpieczne. Miasto zapewnia, że problem rozwiąże w tym miesiącu. Pieniądze znalazły się po naszej interwencji. Sławomir Mielnik
Urzędnicy obiecali azyle dla pieszych, ale szybko o nich zapomnieli. Gdy odświeżyliśmy im pamięć, obiecali, że wysepki zostaną zrobione jeszcze w sierpniu.

- Aż trudno mi uwierzyć, że miasto faktycznie wywiąże się z tej deklaracji - mówi Violetta Pacuła, która często pokonuje to przejście przy okazji spacerów ze swoim pieskiem. - Azyle w tym miejscu są bardzo potrzebne, bo kierowcy nie dosyć, że jeżdżą tędy bardzo szybko, to jeszcze przed pasami zatrzymują się niechętnie. Człowiek czasami stoi na środku drogi i nie wie, czy iść dalej czy uciekać. Najgorzej jest po zmroku, bo przejście jest słabo oświetlone i robi się groźnie.

Do niedawna jako straszak na zmotoryzowanych działał fotoradar, który stał przed zebrą na skrzyżowaniu ulic Plebiscytowej i Drzymały. - Odkąd zniknął, z pieszymi mało kto się tu liczy - przyznaje Kinga Paplińska.

Budowa potrwa tydzień

Mieszkańcy ulicy Plebiscytowej od lat nie mogli doczekać się obiecanej budowy dwóch wysepek na jezdni, które pomogłyby przy przechodzeniu na drugą stronę. Już cztery lata temu urząd miasta planował budowę azylów na skrzyżowaniu ulic Plebiscytowej z Drzymały, a także obok skrzyżowania ulicy Rodziewiczówny z ul. Plebiscytową.

Ta ostatnia ulica to bowiem dawna obwodnica miasta - na której ruch z roku na rok systematycznie wzrasta.

Gdy o tym napisaliśmy w ubiegłym tygodniu, urzędnicy nie potrafili nawet wytłumaczyć, dlaczego, mimo przygotowania projektów azylów, nadal ich nie zbudowano. Po opublikowaniu tego artykułu Miejski Zarząd Dróg w Opolu poinformował nas jednak, że wyczekiwane azyle powstaną jeszcze w sierpniu.

- Zbudujemy je w ramach bieżącego utrzymania dróg, nie powinny kosztować łącznie więcej niż 50 tysięcy złotych - ocenia Remigiusz Broszkiewicz, kierownik działu eksploatacji MZD w Opolu.

Budowa azylów nie powinna trwać dłużej niż tydzień. Kierowcy nie odczują w tym czasie utrudnień w ruchu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska