Manifestanci od godziny 16.00 chodzili po pasach na opolskiej obwodnicy w pobliżu Makro z biało-zielonymi flagami gminy Dobrzeń Wielki oraz transparentami z napisami "Chcemy naszych wsi" i "Czarnowąsy mówią nie".
Kilkadziesiąt osób blokowało ruch samochodów, który i tak popołudniu (w godzinach po zakończeniu pracy, w dodatku w piątek) jest na obwodnicy spory. Powstał duży korek.
Janusz Piontkowski ze Stowarzyszenia „Tak dla samorządności” mówił nam przed tą manifestacją, że protestujący domagają się porozumienia między Opolem i Dobrzeniem Wielkim, które byłoby podstawą do podjęcia przez rząd decyzji do powrocie do wiejskiej gminy choćby części wiosek włączonych do Opola od stycznia br.
- Niech sobie Opole nawet weźmie elektrownię, ale niech odda nam tereny inwestycyjne, bo bez nich gmina nie przetrwa. Decyzję o powrocie powinni podjąć mieszkańcy - przekonywał Piontkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?