Działkowcy kontra konstytucja. Dziś decyzja Trybunału

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Tomasz Pawlus z ogrodów działkowych "Tęcza” w Kędzierzynie-Koźlu: – Nie ma potrzeby majstrować przy prawie. Obecne gwarantuje nam niezależość.
Tomasz Pawlus z ogrodów działkowych "Tęcza” w Kędzierzynie-Koźlu: – Nie ma potrzeby majstrować przy prawie. Obecne gwarantuje nam niezależość.
Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego zdecydują w czwartek, czy działkowcy będą płacić podatek gruntowy, a ich ogródki przestaną być nienaruszalne. 40 tysięcy opolskich działkowców protestuje.

Chodzi o zmiany w ustawie o Rodzinnych Ogrodach Działkowych. Już dwa lata temu prezes Sądu Najwyższego zaskarżył ją do Trybunału Konstytucyjnego. Powód? Zdaniem sądu działkowcy mają zbyt dużo przywilejów.

Trybunał dziś ma wydać werdykt w tej sprawie.

- To idzie w tym kierunku, aby łatwiej można było odbierać nam działki - uważa działkowiec Jan Zuber z Kędzierzyna-Koźla.

Uznanie ustawy za niekonstytucyjną mogłoby oznaczać, że Polski Związek Działkowców straci prawo do wieczystego użytkowania gruntów.

Dziś gminy mogą zabrać działkowcom ogródki tylko wówczas, jeśli chcą je przeznaczyć na cele publiczne, np. budowę drogi. Po zmianie prawa będą bez problemów mogły sprzedać takie tereny np. deweloperom.

Kolejną sporną sprawą są podatki. Na razie działkowcy są z nich zwolnieni, płacą jedynie 19 groszy za metr kwadratowy składki rocznie.

- W przypadku uchylenia ustawy, samorządy będą mogły naliczać podatek gruntowy. Obliczono, że w dużych miastach i na atrakcyjnych terenach, mógłby on wynosić nawet 20 tys. złotych od jednej działki rocznie - mówi Antonina Boroń, prezes okręgowego zarządu PZD w Opolu.
Ponadto gminy staną się właścicielami wszystkich nasadzeń, a także altanek, które zbudowano na terenie ogrodów. Obawiający się takiego scenariusza działkowcy z całej Polski zorganizowali tygodniowy protest. Wiele działek zostało oflagowanych, powieszono na nich także banery z hasłami "Ten ogród zielony bez ustawy zostanie zniszczony".

Opolscy działkowcy przyłączyli się do akcji.

- Tylko z naszego województwa wysłano blisko 300 listów protestacyjnych. Trafiają one do Sejmu, Trybunału Konstytucyjnego a także do Kancelarii Premiera. Delegacja z Opola wybiera się też w czwartek do Warszawy, bo chcemy swoją obecnością wyrazić swoje niezadowolenia z proponowanych zmian - dodaje Antonina Boroń.

Na Opolszczyźnie jest 111 ogrodów, na których znajduje się 40 tysięcy działek. Ich użytkownicy wierzą, że prawo wciąż będzie stało po ich stronie. - Dla wielu z nas ogródki są jedynym miejscem, gdzie możemy wypocząć. Nie można nam tego zabierać - przekonuje Tomasz Pawlus, właściciel działki na terenie ogrodów "Tęcza" w Kędzierzynie-Koźlu.

Władze PZD mają zbyt wiele praw - przekonują samorządowcy. Raport dziś w Nowej Trybunie Opolskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska