Dziś w Warszawie Kongres Ruchu Poparcia Janusza Palikota

Jak wynika z wypowiedzi Janusza Palikota, jego plany są dość poważne i ukierunkowane na własną działalność polityczną. Podkreśla, że przygotował już 15 projektów ustaw, w tym propozycja zakazująca uczestniczenia osób duchowych w świeckich uroczystościach państwowych, projekt wprowadzający jawność dokumentów urzędowych oraz propozycja zrównania wynagrodzenia mężczyzn i kobiet.

Według Janusza Palikota zamiar wstąpienia do Stowarzyszenia zadeklarowało 8 tysięcy osób, a blisko 4 tysiące weźmie udział w Kongresie. Pytany o to czy będzie chciał zachęcać polityków partii Donalda Tuska aby przyłączyli się do niego odpowiada, że nie nastawia się na rozbijanie Platformy. Dodaje jednak, że kilka osób otrzymało zaproszenie na Kongres, bo "nalegało" na taki gest.

Nazwisk partyjnych kolegów Janusz Palikot nie chciał jednak zdradzić. Wymienił jedynie Kazimierza Kutza, ale - jak komentowali politycy PO - nie jest on członkiem partii.

Szef klubu Tomasz Tomczykiewicz ma nadzieję, że nikt więcej na Kongresie Ruchu się nie zjawi. Podobnie jak wiceprzewodniczący klubu Rafał Grupiński, dla którego również ostatnie wypowiedzi Janusza Palikota w mediach świadczą o tym, że ostatecznie założy własną partię.

Podczas Kongresu zaplanowane są panele tematyczne. W jednym z nich - o ustroju państwa - weźmie udział Ryszard Kalisz z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Swoje wystąpienia będzie miała również Manuela Gretkowska i Magdalena Środa. Przedstawicielka Kongresu Kobiet wyjaśnia, że jest zainteresowana wizją Polski kryjącą się w programie Janusza Palikota i zwraca uwagę na podobne poglądy dotyczące rozdziału państwa od Kościoła, in vitro czy praw kobiet w Polsce.

Na stronie Ruchu Janusz Palikot chce zbadać nastroje społeczne dotyczące jego przyszłości politycznej. Stąd też pytanie do internautów kiedy powinien odejść z Platformy - czy po ukształtowaniu się Stowarzyszenia Nowoczesna Polska, wyborach samorządowych, do końca roku, natychmiast, a może nigdy.

Janusz Palikot zapowiada, że do końca roku mają powstać ogólnopolskie i regionalne struktury Stowarzyszenia.

Niespełna 4 procent respondentów zagłosowałoby na partię Janusza Palikota gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Radia przez Instytut Badania Opinii Homo Homini.

Prezes Instytutu Marcin Duma uważa, że pierwszy wynik ugrupowania na tle innych debiutów politycznych ostatnich lat nie jest zły. Zarówno Polska Plus jak i Prawica RP czyli partie, które powstały w ciągu ostatnich lat nigdy nie uzyskały takiego poparcia - zauważa socjolog.

Zdaniem Marcina Dumy, na przyszłe wyniki partii duży wpływ będzie miał wpływ organizowany dziś w Warszawie Kongres Ruchu Poparcia Janusza Palikota "Nowoczesna Polska". Socjolog przedstawia dwa scenariusze: partia po starcie uzyskuje lepsze wyniki jeśli uda się jej przyciągnąć innych znanych polityków, albo kolejne wyniki sondaży będą gorsze jeżeli dzisiejszy zjazd sympatyków Janusza Palikota nie okaże się sukcesem.

Respondenci odpowiadali, także na pytanie jakim ugrupowaniom partia Janusza Palikota może odebrać głosy wyborców. 56% badanych uważa, że Ruch Nowoczesna Polska zagrozi Platformie Obywatelskiej, 23% - że Sojuszowi Lewicy Demokratycznej, 16% - że Prawu i Sprawiedliwości i 4 % - że Polskiemu Stronnictwu Ludowemu. Prezes Instytutu Marcin Duma twierdzi, że nowe ugrupowanie to problem przede wszystkim dla Donalda Tuska.

Socjolog zaznacza, że ponad 53% respondentów nie wiedziała w ogóle, jakim ugrupowaniom partia Janusza Palikota może odebrać głosy wyborców.

Badanie przeprowadzono 1 października na grupie 1083 osób, reprezentatywnej dla ogółu mieszkańców Polski. Błąd opracowania wynosi 3 procent, a poziom ufności 0,95. Techniką badawczą była metoda telefonicznych standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo.