Nawet 3 - 4 godziny trzeba było czekać w korku na wyjazd z parkingów wokół Nyskiego Ośrodka Rekreacji po zakończeniu pokazów pirotechnicznych Festiwalu Ognia i Wody.
Policja znacznie zmieniła organziację ruchu wokół jeziora i w Nysie, co w tym roku i tak przysieszyło wyjazd z ośrodka. Pogoda dopisała, noc była ciepła, pokazy odbywały się na tle księżycowego nieba. Duża część uczestników, zwłaszcza młodych, zdecydowała się zostać na nocleg. Namioty rozbijano nawet bezpośrednio na plaży albo na parkingach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?