Gdyby statystyki miały przełożenie na rzeczywistość, Dreman najpewniej cieszyłby się ze zwycięstwa. Opolanie przez większość spotkania mieli więcej strzałów, strzałów celnych, ataków, ale byli gorsi w najważniejszej statystyce - bramkach. Zespół gości częściej również obijał słupki bramki strzeżonej przez Dawida Lacha, a dokładnie cztery.
To właśnie przez słupek miejscowi stracili pierwszego gola. Dogranie z lewej strony chciał przechwycić Nuno Chuva, jednak piłka po jego interwencji poszybowała w obramowanie, a następnie trafiła tuż pod nogi Sergieja Korsunowa.
Dreman nie ustawał w atakach, wyglądał lepiej od swoich rywali, ale optyczna przewaga nie miała żadnego przełożenia na faktyczny rezultat. Dużo bardziej konkretni byli przyjezdni, którzy potwierdzili swoje aspiracje minutę przed końcem pierwszej połowy. Właśnie wtedy bramkę strzelił Mikołaj Zastawnik, ustalając wynik na 2:0.
Po przerwie więcej z gry miała drużyna gości, chociaż to Dreman pierwszy trafił do siatki. Po szybkiej i składnej akcji Arkadiusz Szypczyński strzelił bramkę kontaktową, dając nadzieje zebranym w Stegu Arenie kibicom. Te zostały jednak bardzo szybko stłamszone.
10 ostatnich minut było najciekawsze z perspektywy postronnego obserwatora. Na przestrzeni tego czasu padło aż pięć goli. Dreman był zmuszony, by nieustannie gonić wynik, co Rekord skrzętnie wykorzystał. Wycofanie bramkarza i bardziej otwarta gra poskutkowały wieloma akcjami zakończonymi wyciągnięciem futsalówki z bramki. W tak szalonej rozgrywce lepiej czuli się przyjezdni, którzy za sprawą kontrataków dopełnili formalności i strzelili trzy bramki, zgarniając trzy punkty.
Dreman Opole Komprachcice - Rekord Bielsko-Biała 2:5 (0:2)
Bramki: 0:1 Korsunow – 9., 0:2 Zastawnik – 19., 1:2 Szypczyński – 31., 1:3 Korołyszyn – 33., 1:4 Rakić – 38. 2:4 Kucharski – 38., 2:5 Zastawnik – 39.
Dreman: Burduja, Lach – Glinka, T. Czech, Iwanow, Grzywa, Chuva, O Magoo, Makowski, Kucharski, Sobota, Blank, P. Czech, Szypczyński.
Rekord: Iwanek, Nawrat – Zastawnik, Ferreira, Popławski, Rakić, Korpela, Korsunow, Leszczak, Kubik, Biel, Korołyszyn.
Żółte kartki: Blank - Korpela.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?