Gdy dziecko ma kłopoty, problem może mieć cała rodzina

Fot. Archiwum
Mieczysława Kwolek-Pawełczak
Mieczysława Kwolek-Pawełczak Fot. Archiwum
Na pytania czytelników nto odpowiada Mieczysława Kwolek-Pawełczak ze Stowarzyszenia na rzecz Ludzi Uzależnionych "To człowiek" w Opolu.

- Moja niepełnoletnia siostrzenica ma problem z narkotykami, nie uczy się i sprawia problemy wychowawcze. Dziewczyna jest pod opieką kuratora. Po tym, jak została na drugi rok w tej samej klasie, kurator złożył wniosek do sądu o przebadanie całej rodziny. Dlaczego badani mają być również rodzice?, zastanawia się pan Jacek z Opola
- Takie badanie jest niezbędne, aby sąd podjął decyzję, czy Pańska siostrzenica ma trafić do ośrodka opiekuńczo-wychowawczego, czy też do ośrodka leczniczego. Przy okazji biegli ocenią, czy przyczyną problemów z dzieckiem nie jest na przykład dysfunkcyjność rodziny.

- Syn dziwnie się zachowuje - jest ospały, czasem bardzo agresywny. Nie chodzi do szkoły, a z domu zaczęły mi ginąć pieniądze. W tej chwili ma kuratora. Kilka dni temu zrobiłam mu test na obecność marihuany, ale jest czysty. Co może być przyczyną takiego zachowania?,, pyta czytelniczka z Brzegu
- Moim zdaniem problemem są dopalacze. Radziłabym poinformować o tym kuratora, a potem proszę skontaktować się z naszym stowarzyszeniem. Spróbujemy Pani pomóc.

- Moja podopieczna była w ośrodku opiekuńczo-wychowawczym, a po powrocie znów zaczęła brać narkotyki. Zastanawiam się, co robić?, informuje kurator
- Proszę ją do nas przyprowadzić. Mamy wykwalifikowanych terapeutów. Podejrzewam, że dziewczyna będzie musiała wrócić na terapię, ale ostateczną decyzję podejmiemy po konsultacjach.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska