Wiadomość o tym, że musimy zrobić porządek ze starym wysypiskiem, zaskoczyła nas - mówi Jan Krówka, burmistrz Głubczyc. - Powinna to zrobić władza, która je zamykała jeszcze w latach 90.
Zobacz: Opole. Wysypisko śmieci będzie zamknięte?
Chodzi o stary śmietnik przy ul. Lipowej. Został zamknięty za rządów burmistrza Józefa Picha, dzisiejszego radnego opozycyjnego. Na wysypisko nawieziono ziemię i wyrównano ją.
- Jednak ostatnio otrzymaliśmy raport Wojewódzkiego Funduszu Ochrony środowiska, z którego wynika, że musimy zrekultywować stary śmietnik zgodnie ze sztuką - tłumaczy burmistrz Krówka.
Zobacz: Opole. Na wysypisku będą bioreaktory
Po pierwsze trzeba zrobić pomiar ilości gazów, które wydobywają się ze śmieci. Potem robotnicy uszczelnią wysypisko, nawiozą ziemię, a na końcu posadzą trawę. Być może powstaną tam alejki spacerowe. Koszt to 4 mln zł. Gmina nie ma takich pieniędzy. Będzie ich szukać w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska.
Józef Pich broni się, że informację o obowiązku rekultywacji wysypiska dostał pod koniec kadencji.
- Nie miałem nawet dokumentacji, według której miały być prowadzone prace. W związku z tym powinni to zrobić moi następcy - uważa były burmistrz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?