Głubczycki szpital już na siebie zarabia

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
To drugi rok z rzędu, gdy szpital kończy rok na plusie. Rok 2012 zakończył zyskiem około 300 tys. zł.
To drugi rok z rzędu, gdy szpital kończy rok na plusie. Rok 2012 zakończył zyskiem około 300 tys. zł. archiwum
150 tysięcy złotych zysku wypracowała w ubiegłym roku miejscowa lecznica.

I to pomimo olbrzymich inwestycji, jakie poczyniliśmy w tym okresie - podkreśla Józef Kozina, starosta głubczycki. Samo przeniesienie z Kietrza do Głubczyc Zakładu Opieki Leczniczej kosztowało 1,5 miliona złotych. Inwestycja była olbrzymia, wyremontowane zostały wszystkie pomieszczenia na trzecim piętrze szpitala i dostosowane do potrzeb osób starszych oraz mających kłopoty z poruszaniem się. Dzięki pracom z Kietrza do głubczyckiego szpitala przeniesiono 49 osób.

Na początku roku szpital chce jeszcze kupić dla zakładu 40 nowych łóżek. Inwestycja ma zostać współfinansowana przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Generalnej przebudowy doczekał się również parter szpitala. Przeniesiona została tam apteka, utworzono 15 poradni specjalistycznych oraz rejestrację. - To był największy remont w historii tego szpitala - wyjaśnia jego dyrektor Adam Jakubowski.

Jak wynika z pierwszych danych, mimo tych wszystkich inwestycji, rok 2013 szpital w Głubczycach zamknął zyskiem w wysokości 150 tysięcy złotych. - To dane szacunkowe. Dokładna kwotę poznamy po zrobieniu bilansu. Właśnie wyłaniamy firmę, która go wykona - mówi starosta Kozina.

To drugi rok z rzędu, gdy szpital kończy rok na plusie. Rok 2012 zakończył zyskiem około 300 tys. zł. Naprawa finansów szpitala to zasługa m.in. audytu przeprowadzonego przez niezależną firmę w 2011 roku oraz wprowadzonego planu naprawczego.

Mimo wypracowanego zysku, sytuacja szpitala nie jest jednak kolorowa. Lecznica boryka się z blisko 6-milionowym długiem z lat poprzednich. Władze powiatu zastanawiają się teraz, jak ten problem rozwiązać. Jednym z pomysłów jest przekształcenie szpitala w spółkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska