Gmina Kolonowskie została bez budżetu na 2023 r. Wszystko przez spór o wydatki na kulturę

Takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko. Radni z gminy Kolonowskie najpierw omawiali kształt budżetu na komisjach, by potem spotkać się na sesji i ostatecznie go zatwierdzić. Gdy jednak doszło do głosowania aż 8 spośród 15 radnych było „przeciw”.

- Budżet nie został zatwierdzony - ogłosił przewodniczący rady miejskiej.

Jak ustalił dziennikarz „nto", kością niezgody okazała się wysokość dotacji dla BiCeK-u, czyli Biblioteki i Centrum Kultury w Kolonowskiem. Ta instytucja dysponowała w ubiegłym roku budżetem w wysokości ok. 600 tys. złotych. W tym roku gmina miała zwiększyć finansowanie jednostki o ok. 110 tysięcy złotych.

Część radnych nie jest jednak zadowolona z tego, jak funkcjonuje BiCeK.

- Nasza jednostka powinna częściej sięgać po dotacje z zewnątrz z różnych projektów, a nie bazować na pieniądzach z gminnego budżetu - zauważa radna Katarzyna Gotwald. - Tutaj liczymy na większą aktywność BiCeK-u.

Norbert Koston, burmistrz Kolonowskiego uważa, że gminna instytucja zasługuje na wyższą dotację.

- Ubiegłoroczny budżet był niski, bo z powodu pandemii COVID-19 nasza jednostka musiała ograniczyć działanie, a dodatkowo z placówki zwolniła się jedna osoba - mówi Norbert Koston. - Teraz chcieliśmy uzupełnić skład osobowy i wznowić niektóre zajęcia dla dzieci. Na dodatek BiCeK będzie potrzebował wyższej dotacji, bo z powodu inflacji wszystko drożeje.

Cały budżet gminy Kolonowskie wynosi ok. 32 miliony złotych. Przyszłoroczny deficyt wyniesie ok. 3 mln zł, ale gmina ma w kasie oszczędności, które wykorzysta na jego pokrycie.

W związku z nieprzyjęciem budżetu na 2023 r. radni będą musieli głosować w tej sprawie ponownie w styczniu.