Grodków rusza z odbudową ewangelickiego kościoła

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
- Na początek zabierzemy się hełm wieży - zapowiada wiceburmistrz Waldemar Wójcicki.
- Na początek zabierzemy się hełm wieży - zapowiada wiceburmistrz Waldemar Wójcicki. Jarosław Staśkiewicz
- Nie mamy pieniędzy na całość, więc prace będą prowadzone etapami - mówi wiceburmistrz.

Przygotowany przez nas projekt przewiduje m.in. pokrycie dachem nawy głównej i naw bocznych, zabezpieczenie i spięcie murów, wykonanie wieńców i wiele innych prac - wymienia Waldemar Wójcicki, wiceburmistrz Grodkowa.

- To wszystko według kosztorysu kosztować będzie 1,3 mln złotych, a nie mamy takich pieniędzy w budżecie, dlatego postanowiliśmy wykonywać prace etapami - dodaje Waldemar Wójcicki.
Na pierwszy ogień pójdzie wieża. Gmina ogłosiła już przetarg na remont jej hełmu. W praktyce będzie on polegał na postawieniu nowej szczytu, bo stara konstrukcja jest już w dużym stopniu zniszczona. Nowy hełm zostanie potem pokryty naturalnym łupkiem.
Na ten etap przewidziano prawie 200 tysięcy złotych, ale ostateczna cena będzie znana po rozstrzygnięciu przetargu.

Grodków jest właścicielem obiektu dopiero od czterech lat, a ruinę przejął od parafii. Władze miasta postanowiły ratować pozbawiony dachu i niszczejący zabytek, szukając pomocy m.in. u byłych mieszkańców Grodkowa z partnerskiego miasta Beckum w Niemczech.

- Szukamy też projektów, z których moglibyśmy zdobyć dofinansowanie - mówi wiceburmistrz Wójcicki. - Nasz wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego przeszedł pozytywnie weryfikację, ale zabrakło na niego pieniędzy. Dlatego na razie będziemy prowadzić remont za własne pieniądze.

Kościół ewangelicki w Grodkowie został wzniesiony w 1786 roku, ale wadliwa konstrukcja sprawiła, że trzeba było go rozebrać. Na jego miejscu zbudowano od podstaw obecną świątynię, która służyła ewangelikom od połowy XIX wieku. Zaraz po wojnie była wykorzystywana przez katolików, potem na moment wrócili do niej ewangelicy, a od pół wieku popada w ruinę. Ostatnia próba remontu - podjęta przez parafię w latach 80. - skończyła się na rozbiórce dachu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska