Ile zarabiają Opolanie. Raport

Edyta Hanszke
1000 - 1500 zł na rękę zarabiają absolwenci szkół zawodowych na Opolszczyźnie w pierwszej pracy.
1000 - 1500 zł na rękę zarabiają absolwenci szkół zawodowych na Opolszczyźnie w pierwszej pracy.
W marcu przeciętne wynagrodzenie w przedsiębiorstwach - wg. GUS - wynosiło 3396 zł. Jak to się ma do rzeczywistych zarobków?

Wzrosło ono o 6,5 procent w porównaniu z marcem ubiegłego roku. Według statystyk najlepiej powodzi się Opolanom pracującym w firmach zajmujących się wytwarzaniem i zaopatrywaniem w energię elektryczną, gaz i wodę. Po drugiej stronie bieguna, z najniższymi wynagrodzeniami, są zatrudnieni w gastronomii i hotelarstwie.

W kraju przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto wynosiło 3771 zł i wzrosło o 3,8%.

Z raportu GUS wynika też, że w ubiegłym roku nieźle żyło się urzędnikom, szczególnie tym na Opolszczyźnie.

Zobacz: Kto zarabia 6400 zł brutto

Rok do roku ich wynagrodzenie w kraju wzrosło o 228 zł do 3822 zł brutto. Najlepiej zarabiali zatrudnieni w urzędach marszałkowskich, najsłabiej w starostwach powiatowych.

Opolscy urzędnicy zarabiali przeciętnie 3867 zł brutto i ta kwota dała nam czwarty wynik w kraju po województwach mazowieckim, dolnośląskim i pomorskim. Najsłabiej zarabiali urzędnicy w Łódzkiem - 3418 zł.

Jak statystyki, które w jednym "worku” potrafią pomieścić świetnie zarabiających szefów i rzesze zwykłych pracowników, mają się do rzeczywistości?

30-letnia absolwentka romanistyki, z 5-letnim doświadczeniem zawodowym pracuje w firmie handlowej w Kędzierzynie-Koźlu. Zarabia 2000 zł brutto oprócz tego dostaje premie uznaniowe do 600 zł brutto.

2200 zł brutto zarabia pracownica starostwa powiatowego w Brzegu po 3 latach pracy. Od 300 do 600 zł więcej dostaje starszy specjalista w urzędzie marszałkowskim w Opolu, ale pensje są tu bardzo zróżnicowane nawet na podobnych stanowiskach.

2500 zł brutto płaci na początek firma Capgemini z Opola z branży outsourcingu. Warunek - dobra znajomość języka niemieckiego i podstawy wiedzy o komputerze.

Inna firma z Opola podczas trzymiesięcznego okresu próbnego płaci 1900 zł brutto. Po tym czasie oferuje 2300 - 2500 zł brutto z premią, a fachowcy znający się na obsłudze maszyn i urządzeń sterowanych numerycznie mogą zarobić od 300 do 500 zł brutto więcej.

- W Opolu rozpoczęliśmy produkcję jesienią ubiegłego roku, natomiast na rynku polskim działamy od 1998 roku i stale się rozwijamy. Jesteśmy spółką córką firmy z długoletnimi tradycjami, jednej z najstarszych tłoczni profili aluminiowych w Europie - mówi Christoph Ludwig, Wiceprezes Zarządu Brökelmann Polska. - W dalszym ciągu poszukujemy nowych pracowników, szczególnie na produkcję, znajomość języka niemieckiego byłaby mile

widziana.

Najniższe wynagrodzenie w kraju wynosi w tym roku 1500 zł brutto. Jednak zestawienia średnich wynagrodzeń w przemyśle dla Opolszczyzny i ościennych województw wynika, że u sąsiadów ze wschodu i zachodu zarabia się lepiej.

Zobacz: Która sieć handlowa zarabia najwięcej

Jeszcze lepiej zarabia się nadal za granicami kraju. Pielęgniarka ze Strzelec Opolskich, zajmująca się za granicą opieką nad osobami starszymi w Niemczech zarabia miesięcznie ok. 1200 euro. - Nawet po odjęciu kosztów dojazdu i życia tam, to nadal więcej niż zarobki w kraju - komentuje. - Choć rozłąka z rodziną boli, to nie żyjemy z kredytami na głowie - podkreśla.

Arkadiusz Tkocz, dyrektora Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki przyznaje z ubolewaniem, że niższe płace na Opolszczyźnie są prezentowane jako... atut dla inwestorów.

- To bywa argumentem dla firm nie wymagających wysokich kwalifikacji od pracowników - przyznaje dyrektor Tkocz, a na pocieszenie dodaje, że mamy też w regionie szereg pracodawców, którzy są w stanie dobrze zapłacić fachowcom. - Szukamy kolejnych, inwestujących w nowoczesne technologie, którzy dadzą pracę młodym Opolanom - deklaruje.

Z badań, przeprowadzanych przez opolski WUP, wśród uczniów kończących szkoły różnych szczebli wynika, że na początek oczekują oni wynagrodzenia od 1500 do 2000 zł na rękę.

- Druga tura badania przeprowadzonego już po uzyskaniu zatrudnienia przez te osoby pokazała, że oczekiwania absolwentów szkół zawodowych mijają się z rzeczywistością - mówi Katarzyna Rybak z Obserwatorium Rynku Pracy opolskiego WUP. - Większość z nich zarabia w granicach od 1001 do 1500 zł "na rękę".

Zgodnie z prawem od stycznia przyszłego roku minimalne wynagrodzenie w Polsce ma wzrosnąć o 99 zł i wynieść 1599 zł brutto.

- To za mało, żeby normalnie żyć. Ceny prądu, gazu, produktów spożywczych cały czas idą mocno w górę - przekonuje Cecylia Gonet, przewodnicząca NSZZSolidarność na Opolszczyźnie. - Nasz projekt zakłada, że pensja minimalna powinna stanowić połowę przeciętnego wynagrodzenia, czyli ok. 1800 zł.Ze stanowiskiem związkowców nie zgadzają się przedstawiciele pracodawców. - Już dziś 1500 zł brutto minimalnej pensji pracownika dla pracodawcy oznacza koszty w wysokości 1811 zł - mówi Agata Wancio, ekspert Pracodawców RP.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska