Państwowa Komisja Akredytacyjna, która takie uprawnienia przyznaje, bardzo wysoko oceniła kierunek. Eksperci z PKA sprawdzali: siatki godzin, profile studentów, wymagania formalne czy jakość kadry naukowej.
- Fakt otrzymania przez nas akredytacji jest dla studenta pewną formą gwarancji, jeśli chodzi o jakość kształcenia na danym kierunku. Dodatkowo może mieć on pewność, że wybrany przez niego, pozytywnie oceniony kierunek będzie funkcjonował przynajmniej przez pięć lat - wyjaśnia prof. Tadeusz Łagoda, dziekan Wydziału Mechanicznego.
Nie bez znaczenia dla otrzymania akredytacji był fakt, że kadra na inżynierii środowiska cały czas się rozwija. Lada dzień jedna z pracownic wydziału otrzyma habilitację z inżynierii środowiska.
- Nie spoczniemy na laurach. Staramy się o to, by otrzymać prawa do doktoryzowania na inżynierii środowiska. Rozbudowujemy również laboratoria. Planujemy też otworzyć nowe specjalności związane z projektowaniem systemów wentylacyjnych i klimatyzacyjnych - zapowiada dziekan Łagoda. - Niewiele osób wie, ale studia na inżynierii środowiska dają możliwość uzyskania, tak jak po budownictwie, uprawnień budowlanych. Ludzie kojarzą inżynierię środowiska z ekologią, a to coś zupełnie innego. Ten kierunek jest znacznie szerszy i działa na styku różnych dyscyplin nauki: budownictwa, energetyki odnawialnej i ochrony środowiska. Przede wszystkim kształcimy inżynierów - mówi prof. Łagoda.
Akredytacja na inżynierii środowiska to nie jedyny sukces wydziału. Ministerstwo przyznało mu także inny znak jakości, czyli kategorię A.
Taką oceną mogą się pochwalić tylko trzy wydziały na Opolszczyźnie: Wydział Chemii Uniwersytetu Opolskiego, Wydział Budownictwa Politechniki Opolskiej, a od tego roku, po odwołaniu, także właśnie Wydział Mechaniczny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
