Ale próby ich ozdabiania już po złożeniu powodowały, że latały inaczej albo wcale. Nysanin zaczął główkować, jak ozdobić papier przed złożeniem samolotu, tak żeby w efekcie rysunki znalazły się tam, gdzie potrzeba, na złożonej już „maszynie”.
Przygotowanie prototypu zajęło mu kilka dobrych godzin. Kolejne kilka godzin zajęło grafikom komputerowym opracowanie projektu internetowego, co - jak zauważa Jacek Krzysztoń - kosztowało niemało i okazało się pewnym wyzwaniem.
Tymi doświadczeniami nysanin postanowił się nieodpłatnie podzielić, tworząc stronę internetową, na której każdy użytkownik może opracować swój autorski projekt samolotu, następnie go wydrukować i złożyć. Ten pomysł Krzysztoń przedstawiał we wtorek w Opolu na spotkaniu w ramach cyklu „Kreatywne Opole”, organizowanym przez Park Naukowo-Technologiczny w Opolu.
To projekt niekomercyjny, bo Jacek Krzysztoń od kilku miesięcy jest naczelnikiem wydziału rozwoju gospodarczego w Urzędzie Miasta w Nysie. Wcześniej przez 7 lat prowadził biuro nieruchomości w Nysie, przejęte przez pracowników biura pod nie zmienionym logo firmy, które naczelnik dzierżawi.
Pomysł umieszczania nadruków na papierowych samolotach można wykorzystać co najmniej na trzy sposoby: jako reklamę firmy (nietypową, w odróżnieniu od balonów czy wiatraczków, a w dodatku ekologiczną), rekreacyjną (na potrzeby domowej zabawy) czy wreszcie edukacyjną.
- Uczestniczący w mojej prezentacji w Opolu podpowiadali, że można ten pomysł wykorzystać w szkole na lekcjach do nauki grafiki komputerowej, awiacji czy wreszcie zabawy samolotami na świeżym powietrzu - dodaje Jacek Krzysztoń
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?