Ideę kalendarza wydanego właśnie przez Związek Śląskich Rolników najlepiej streszcza umieszczone na okładce - tuż pod urokliwym zdjęciem młodych piłkarek - motto, myśl Johna Steinbecka: Dobry łodpoczynek to czynść dobrej roboty".
- Pomysł na kalendarz miał nawiązywać do Euro - zaplanowanych na 2012 rok w Polsce i na Ukrainie Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej - mówi Klaudia Kluczniok, autorka koncepcji tego wydawnictwa. - Ale trudno było cały kalendarz poświęcić wyłącznie piłce. I tak powstał pomysł, by uwiecznić popularne na Śląsku nie tylko dawniej, ale i dziś sposoby spędzania czasu wolnego zarówno przez dorosłych, jak i przez dzieci.
Na pięknych i wystudiowanych zdjęciach Tomasza Kozika towarzyszących poszczególnym miesiącom można więc zobaczyć: grę w skata, przejażdżkę śląskimi końmi, zabawę dzieci w ciuciubabkę (Blinde Kuh), zawody zabytkowych sikawek konnych, piłkę nożną i piłkę wodną, strzelanie z procy (tę sierpniową stronę kalendarza pokazujemy na zdjęciu obok), grę w palanta, rzut wałkiem do ciasta, jazdę na monocyklu (po śląsku ajnrad), wreszcie kolekcjonowanie starych motocykli.
- Miesięcy jest tylko 12, a sposobów na wypoczynek na Śląsku znacznie więcej - dodaje Klaudia Kluczniok. - W naszym kalendrzu zabrakło więc choćby popularnej klipy, gry przyniesionej na te ziemie w czasie wojny 30-letniej przez szwedzkich żołnierzy i od XVII wieku tu obecnej.
Wszystkie bardziej i mniej formalne dyscypliny sportowe i rekreacyjne zostały opisane po polsku, po niemiecku (Beata Kaleta) i po śląsku (Renata Polak). Całość wydawnictwa uzupełniają informacje o działalności Związku Śląskich Rolników oraz piękne zdjęcia 12 koron żniwnych z różnych stron regionu autorstwa Klaudii Kluczniok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?