Jaki będzie los franka szwajcarskiego?

-Kurs franka gwałtownie spadł poniżej 3 zł. Czy zmaleją też raty naszych kredytów?

- Wczoraj wynosił nawet 2,80 zł. Choć oczywiście nie jest to kurs, po jakim banki liczą raty, gdyż dodają one własną marżę, więc kurs bankowy sięga nawet więcj niż 3 zł za franka. Mimo tego najbliższa rata powinna być niższa o około 3 proc. dla kredytów 30-letnich. To bardzo dobra wiadomość, choć oczywiście Szwajcarzy nie obniżają wartości swojego pieniądza, żeby pomóc Polakom, ale by ratować własną gospodarkę. Silny frank szkodził eksporterom.

- Szwajcarski bank centralny obniżył też główną stopę procentową do rekordowo niskiego poziomu 0,25 proc. To kolejny prezent dla polskich kredytobiorców…

- Cięcie stóp w Szwajcarii wpłynie też na oprocentowanie kredytów. Stawka tzw. LIBOR, wg której banki ustalają oprocentowanie kredytów we frankach, wynosi dziś 0,5 proc. Teraz może spaść nawet o połowę. Więc i oprocentowanie kredytu zmaleje. Szacuje się, że przy kredycie wartym 300 tys. zł rata może być niższa o ponad 100 zł.

- Kiedy będziemy płacić taką niższą ratę?

- To zależy od tego, jak często bank nam ją przelicza z franków na złotówki, co jest zapisane w umowie kredytowej. Niektóre banki robią to co trzy miesiące, inne co pół roku, a nawet rok.

- Jak długo utrzyma się tak niski kursu franka?

- Szwajcarski bank centralny zapowiada, że nie dopuści do tego, aby frank się umacniał, więc posiadacze kredytów w tej walucie powinni odetchnąć.

- A co z kredytami zaciągniętymi w euro?

- To zależy od tego, czy wejdziemy na ścieżkę przygotowań do przyjęcia euro pod koniec pierwszego półrocza, co obiecuje rząd. To ustabilizowałoby kurs złotego do euro. Wówczas ryzyko posiadania takiego kredytu byłoby jeszcze mniejsze niż we frankach.

- Czy można już płacić bankom raty bezpośrednio w walutach, kupując je taniej np. w kantorze?

- Komisja Nadzoru Finansowego nakazała w grudniu ub.r. wprowadzenie takiej możliwości od lipca br. we wszystkich bankach, ale bankowcy protestują. Postulują, by dotyczyło to tylko nowo zaciąganych kredytów, a nie już spłacanych.