Atmosfera w PCPR-ze w Strzelcach Opolskich była w ostatnim czasie fatalna. Pracownice jednostki (niemal w pełnym składzie) poskarżyły się na dyrektora Bernarda Klytę do starosty. Jak twierdzą, ich szef miał je obrażać, poniżać i wyzywać m.in. stwierdzeniem: „pani jest niby wykształcona, a jednak głupia”. W skardze na dyrektora czytamy także, że miał on wielokrotnie grozić zwolnieniem z pracy i wtrącać się w prywatne życie pracownic (np. w sposób wychowania dzieci).
Po skargach na dyrektora inspektor PIP przeprowadził w PCPR kontrolę. W raporcie napisał, że pracownice czują się „adresatami zachowań, które mogą nosić znamiona mobbingu”. Starosta strzelecki Józef Swaczyna zlecił jeszcze audyt zewnętrznej firmie - wyniki były zbieżne z tym, co ustalił PIP.
Przeczytaj też: Horror w PCPR w Strzelcach Opolskich. Pracownice pomocy społecznej same błagają o pomoc
Od 18 kwietnia dyrektor Klyta jest na zwolnieniu lekarskim. Mimo chorobowego, co najmniej raz pojawił się w pracy. Czym zajmował się wtedy Bernard Klyta? Nie wiadomo. Dziennikarz nto zastał go nad stertą papierów, a dyrektor zaprzeczył jednocześnie, że w tej chwili jest w pracy.
Po tym zdarzeniu starosta Józef Swaczyna nakazał wymienić zamki do gabinetów w PCPR-ze. Zdecydował także, że Bernarda Klytę na stanowisku dyrektora zastąpi Jolanta Chowaniec, dotąd związana z Domem Pomocy Społecznej w Strzelcach Opolskich.
- To doświadczona osoba z wszelkimi uprawnieniami, które niezbędne są do zarządzanie jednostką - tłumaczy Józef Swaczyna. - Liczę na to, że pani Chowaniec uspokoi nastroje wśród załogi w PCPR-ze.
Zmiana jest na razie tymczasowa. Teoretycznie po powrocie z chorobowego Bernard Klyta będzie mógł wrócić na swoje stanowisko. Powiatowi radni przyznają jednak w kuluarach, że nie wyobrażają sobie takiej sytuacji, ponieważ wznieciłoby to ponownie konflikt w jednostce.
Starosta tłumaczy, że gdy jest zwolnienie lekarskie nie może podjąć żadnych decyzji personalnych wobec dyrektora. Wcześniej jednak pozbawił Bernarda Klytę innej funkcji, którą pełnił on równolegle - przewodniczącego powiatowego zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności. Wyznaczył na to stanowisko inną osobę. W tej sytuacji wypowiedzenie rozpocznie jednak swój bieg w dniu, w którym Bernardowi Klycie skończy się L4.
Przeczytaj też: Horror w PCPR w Strzelcach Opolskich. Starosta wstrzymał się z decyzją
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?