Jolanta Chowaniec tymczasowym dyrektorem PCPR-u w Strzelcach Opolskich

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Jolanta Chowaniec przejęła obowiązki dyrektora Klyty.
Jolanta Chowaniec przejęła obowiązki dyrektora Klyty. Radosław Dimitrow
Nowa dyrektor strzeleckiego Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie przejmie obowiązki Bernarda Klyty Zmiana jest na razie tymczasowa.

Atmosfera w PCPR-ze w Strzelcach Opolskich była w ostatnim czasie fatalna. Pracownice jednostki (niemal w pełnym składzie) poskarżyły się na dyrektora Bernarda Klytę do starosty. Jak twierdzą, ich szef miał je obrażać, poniżać i wyzywać m.in. stwierdzeniem: „pani jest niby wykształcona, a jednak głupia”. W skardze na dyrektora czytamy także, że miał on wielokrotnie grozić zwolnieniem z pracy i wtrącać się w prywatne życie pracownic (np. w sposób wychowania dzieci).

Po skargach na dyrektora inspektor PIP przeprowadził w PCPR kontrolę. W raporcie napisał, że pracownice czują się „adresatami zachowań, które mogą nosić znamiona mobbingu”. Starosta strzelecki Józef Swaczyna zlecił jeszcze audyt zewnętrznej firmie - wyniki były zbieżne z tym, co ustalił PIP.

Przeczytaj też: Horror w PCPR w Strzelcach Opolskich. Pracownice pomocy społecznej same błagają o pomoc

Od 18 kwietnia dyrektor Klyta jest na zwolnieniu lekarskim. Mimo chorobowego, co najmniej raz pojawił się w pracy. Czym zajmował się wtedy Bernard Klyta? Nie wiadomo. Dziennikarz nto zastał go nad stertą papierów, a dyrektor zaprzeczył jednocześnie, że w tej chwili jest w pracy.
Po tym zdarzeniu starosta Józef Swaczyna nakazał wymienić zamki do gabinetów w PCPR-ze. Zdecydował także, że Bernarda Klytę na stanowisku dyrektora zastąpi Jolanta Chowaniec, dotąd związana z Domem Pomocy Społecznej w Strzelcach Opolskich.

- To doświadczona osoba z wszelkimi uprawnieniami, które niezbędne są do zarządzanie jednostką - tłumaczy Józef Swaczyna. - Liczę na to, że pani Chowaniec uspokoi nastroje wśród załogi w PCPR-ze.

Zmiana jest na razie tymczasowa. Teoretycznie po powrocie z chorobowego Bernard Klyta będzie mógł wrócić na swoje stanowisko. Powiatowi radni przyznają jednak w kuluarach, że nie wyobrażają sobie takiej sytuacji, ponieważ wznieciłoby to ponownie konflikt w jednostce.

Starosta tłumaczy, że gdy jest zwolnienie lekarskie nie może podjąć żadnych decyzji personalnych wobec dyrektora. Wcześniej jednak pozbawił Bernarda Klytę innej funkcji, którą pełnił on równolegle - przewodniczącego powiatowego zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności. Wyznaczył na to stanowisko inną osobę. W tej sytuacji wypowiedzenie rozpocznie jednak swój bieg w dniu, w którym Bernardowi Klycie skończy się L4.

Przeczytaj też: Horror w PCPR w Strzelcach Opolskich. Starosta wstrzymał się z decyzją

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska