Stare fundamenty odsłoniły się na przełomie lutego i marca, w wykopie nowej drogi krajowej 46 z Nysy do Pakosławic.
Pracownicy firmy Budimex, która buduje nową trasę krajową, powiadomili o znalezisku Muzeum Powiatowe w Nysie. Muzeum nie pełni nadzoru archeologicznego na placu budowy, ale zawsze reaguje na informacje o historycznych odkryciach.
W ostatnią sobotę (11 marca) koparka dokonała nadzorowanej rozbiórki starego fundamentu, który znajdował się wprost na przyszłym pasie jezdni.
- W specjalnej niszy fundamentu odnaleźliśmy „kapsułę czasu”. Z uwagi na zawartość jest to odkrycie, które można nazwać śmiało odnalezieniem skarbu – mówi Edward Hałajko, dyrektor Muzeum Powiatowego w Nysie.
Wewnątrz wykonanej z miedzi kapsuły znajdował się rysunek techniczny pomnika, który stał dawniej na tym fundamencie, dwie broszury po niemiecku, wydrukowane z okazji odsłonięcia pomnika (jest nawet lista mówców na uroczystości). Do kapsuły włożono też 4 srebrne pruskie monety, medal za udział w wojnie 1813 – 1814, ustanowiony przez pruskiego króla Fryderyka Wilhelma III, dwa Krzyże Żelazne 1813 oraz złoty damski pierścionek z oczkiem. Wszystkie przedmioty trafiły do pracowni konserwacji Muzeum Powiatowego w Nysie, a pozostałości fundamentu przewieziono na dziedziniec muzeum.
- We wrześniu otworzymy w muzeum wystawę skarbów znalezionych przy wcześniejszych pracach archeologicznych przy ul. Kramarskiej. Chcielibyśmy przy tej okazji pokazać i te najnowsze odkrycia – zapowiada dyrektor Edward Hałajko.
Odkopana historia
W 1807 roku pruska twierdza Nysa była przez 114 dni oblegana przez wojska napoleońskie, o czym co rok przypomina inscenizacja historycznej bitwy o Nysę. Francuzi opuścili twierdzę Nysa miesiąc po jej zdobyciu, po podpisaniu pokoju z Prusami. Wojny z Napoleonem zakończyły się jednak dopiero w 1815 roku.
Rok później, 18 października 1816 roku (data znana z odkrytych dokumentów) na dzisiejszej Górce Hanuszowskiej, a wtedy Górze Kaplicznej, pruskie władze powiatu nyskiego i grodkowskiego wmurowały kamień węgielny pod fundament pomnika ku pamięci i czci uczestników VI koalicji antynapoleońskiej czyli tzw. „wojny wyzwoleńczej 1813-1815”.
Jak mówi dyrektor Edward Hałajko, pomnik był nowoczesną na tamte czasy instalacją. Na marmurowym postumencie stanął żelazny obelisk, wsparty na czterech łapach. Postument z wykonał Franz Alder, kamieniarz z niedalekich Sławniowic, gdzie znajdują się kamieniołomy marmuru. Jego nazwisko zachowało się na odnalezionych w ziemi kamiennych tablicach z postumentu.
Okoliczności zburzenia pomnika nie są znane. Prawdopodobnie zniszczono go w czasie frontowych walk o Nysę w marcu 1945.
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?