Kędzierzyński ZAK dementuje plotki w sprawie tragicznego zanieczyszczenia Odry: "Nie mamy z tym nic wspólnego"

oprac. lod
W związku z nieprawdziwymi informacjami pojawiającymi się w przestrzeni publicznej, ZAK stanowczo zaprzecza, aby spółka miała jakikolwiek związek z obecnie obserwowanym zjawiskiem śniętych ryb w Odrze - czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie Grupy Azoty Kędzierzyn.

"Wytwarzane na terenie Kędzierzyńskich Zakładów Azotowych ścieki przemysłowe kierowane są do wieloetapowego układu oczyszczania ścieków, a następnie odprowadzane do rzeki Odry. Spółka stale monitoruje parametry odprowadzanych ścieków w trybie ciągłym (zawiesiny ogólne, ChZT – zawartość związków organicznych, azot ogólny i fosfor ogólny) oraz okresowym (m.in. odczyn, chlorki, siarczany, metale).

Należy jednocześnie wskazać, że w dniu 13 lipca br. pracownicy ZAK-u zaobserwowali śnięte ryby w basenie portowym odnogi Kanału Kędzierzyńskiego. Zaobserwowano ławice kilkudziesięciu ryb przepchniętych przez prąd wodny i wiatr na końcówkę Kanału Kędzierzyńskiego, którego „ślepe” zakończenie znajduje się na terenie portu ZAK. Służby ochrony środowiska spółki podjęły natychmiastowe działania zabezpieczająco-kontrolne, tj.: zabezpieczono teren portu siłami Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu, przeprowadzono wizję lokalną, natychmiast pobrano próbki wód z przylegającego Kanału Kędzierzyńskiego w 2 lokalizacjach oraz wykonano badania ich parametrów. Ponadto zabezpieczono do ewentualnych dalszych czynności analitycznych próbki martwych ryb.

Pracownicy ZAK udostępnili teren i uczestniczyli w czynnościach służbowych oddelegowanych do zdarzenia przedstawicieli Opolskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska (2 wizje lokalne w dniach 13 i 14 lipca 2022 r.).

W rezultacie w wodach Kanału Kędzierzyńskiego nie stwierdzono podwyższonych zawartości substancji, które mogłyby pochodzić z działalności ZAK ze względu na lokalizację. Wyniki badań przekazane zostały do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Opolu, w dniu 15 lipca 2022 roku.

Kwestia incydentalnego wpłynięcia śniętych ryb z górnego odcinka kanału Kędzierzyńskiego, dalej Kanału Gliwickiego, względnie samej Odry – na podstawie wyników przeprowadzonych badań - nie ma związku z działalnością prowadzoną przez Kędzierzyńskie Zakłady Azotowe.

W okresie od 14 lipca do chwili obecnej nie zaobserwowano kolejnych przypadków napływu śniętych ryb w rejon zamkniętej końcówki Kanału Kędzierzyńskiego.

Nie ma żadnych merytorycznych podstaw, aby problematyka katastrofy ekologicznej na odcinkach Odry w województwach dolnośląskim i lubuskim była łączona z działalnością Kędzierzyńskich Zakładów Azotowych.

Ponadto w żadnym z procesów technologicznych w ZAK nie jest wykorzystywana rtęć."

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska