Kolonowskie, Głuchołazy, Opole. Te gminy przyciągnęły najwięcej unijnych funduszy w regionie

Fot. Krzysztof Strauchmann
Adam Maksymow niebawem otwiera kryty basen, wybudowany dzięki wsparciu z Unii: - Bez tych pieniędzy nigdy bym takiej inwestycji nie zrobił. Ale zdobycie dotacji nie było łatwe.
Adam Maksymow niebawem otwiera kryty basen, wybudowany dzięki wsparciu z Unii: - Bez tych pieniędzy nigdy bym takiej inwestycji nie zrobił. Ale zdobycie dotacji nie było łatwe. Fot. Krzysztof Strauchmann
Ranking "Europejska Gmina, Europejskie Miasto" po raz kolejny przygotowały "Dziennik Gazeta Prawna" i Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.

Punktowano m.in. liczbę lokalnych projektów, które dostały dofinansowanie z Unii Europejskiej, otrzymaną kwotę, przeliczoną na statystycznego mieszkańca, wielkość projektów. Pod uwagę wzięto wszystkie dotacje - począwszy od wstąpienia Polski do Unii w 2004 roku do marca tego roku - uzyskane nie tylko przez lokalne władze niższego i wyższego szczebla, ale także przez stowarzyszenia i przedsiębiorców.

Na Opolszczyźnie najlepiej w rankingu wypadła niewielka (6 tys. mieszkańców, średnio 11,1 tys. "unijnych" złotych na osobę) gmina Kolonowskie koło Strzelec Opolskich. Jej burmistrz Norbert Koston chwali lokalne firmy.

- My zdobyliśmy ok. 10 mln złotych na skanalizowanie miasta i wsi oraz kilka milionów na mniejsze projekty - mówi. - Tymczasem Izostal dostał ponad 20 mln zł na budowę hali produkcyjnej. Po unijne pieniądze sięgnęły także firmy Packprofil oraz Kolb.

W ubiegłorocznej edycji konkursu Kolonowskie też zajęło pierwsze miejsce i dzięki temu - jak dodaje burmistrz - inwestorzy częściej interesują się tą gminą.

- Rewelacyjny wynik! To sukces całej naszej lokalnej społeczności - komentuje z kolei wiceburmistrz Roman Sambor drugie miejsce Głuchołaz (ponad 4 tys. zł dotacji na mieszkańca). - Dofinansowanie z unijnych programów dostali m. in. przedsiębiorcy z branży turystycznej na budowę i rozbudowę pensjonatów, Zarząd Dróg Wojewódzkich i powiat - na remont szpitala. Gdyby uwzględnić w rankingu też dotacje rządowe, wyszłoby ponad 5 tys. zł na mieszkańca.

- Bez dotacji w wysokości prawie 2,4 mln zł z Funduszu Rozwoju Obszarów Wiejskich nigdy bym się nie zdobył na budowę basenu krytego i powiększenie mojego ośrodka wypoczynkowego - mówi Adam Maksymow, przedsiębiorca z Jarnołtówka w gminie Głuchołazy. - Ale droga do zdobycia dotacji z Unii jest trudna i długa, z mnóstwem formalności. Dlatego wielu przedsiębiorców wycofuje się już w trakcie starań o pieniadze.

Trzecie miejsce w rankingu (4,2 tys. zł na mieszkańca) zajęło Opole. Strzelce Opolskie są 11, Kędzierzyn-Koźle - 12. Kluczbork znalazł się na 25. pozycji, Prudnik na 30., a Brzeg z wynikiem 857 zł na mieszkańca jest 41. Najgorzej wypadł Dobrzeń Wielki (281 zł na głowę).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska