Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi przy ulicy Hallera w Opolu zaprasza na dni otwarte

fot. Ryszard Karolkiewicz
Uczennice klasy I grupy niemieckiej Sandra Schulze i Michaela Fesser wraz z nauczycielem Joachimem Hurkiem  na lekcji fizyki prowadzonej także w języku niemieckim.
Uczennice klasy I grupy niemieckiej Sandra Schulze i Michaela Fesser wraz z nauczycielem Joachimem Hurkiem na lekcji fizyki prowadzonej także w języku niemieckim. fot. Ryszard Karolkiewicz
Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi przy Regionalnym Centrum Kształcenia Języków Obcych w Opolu zaprasza w czwartek do poznawania szkoły z bliska.

Nowa, działająca zaledwie od trzech lat szkoła otworzy się dla kandydatów 25 marca od 11.00. Godzinę później będą oni mieli okazję posłuchać prelekcji jednego z wykładowców o historii języka niemieckiego (równolegle będzie się odbywał wykład dla gimnazjalistów zainteresowanych angielskim).

- Po wykładzie zapraszamy do naszych klas - mówi Ryszard Karolkiewicz, p.o. wicedyrektor ds. pedagogicznych w RCKJ w Opolu. - Uczniowie poprowadzą warsztaty z fizyki, chemii, biologii i multimedialny. Eksperymenty i ćwiczenia będą omawiane zarówno po niemiecku jak i po angielsku.

Gimnazjaliści odwiedzający szkołę będą też mieli okazję do udziału w konkursach, m.in. wiedzy o krajach języka niemieckiego i otrzymają - na dobry początek w liceum - poczęstunek.

Dzień otwarty zakończy o 14.00 wykład w języku niemieckim “Stosunki polsko-niemieckie. Kronika dobrych relacji?".

Oferta szkoły jest adresowana przede wszystkim do uczniów ze środowiska mniejszości niemieckiej. Już teraz młodzież spoza Opola pochodząca z mniejszości i nierzadko mówiąca w domu na co dzień po niemiecku stanowi ponad 80 procent uczniów. Nie oznacza to jednak, że aby zacząć tu naukę, trzeba z góry znać język niemiecki perfekcyjnie, a rodzice nie mówiący w tym języku wcale nie zdołają swym pociechom pomóc.

- Prowadzimy dwujęzycznie fizykę, geografię, technologię informacji, chemię i wiedzę o kulturze - mówi dyrektor Karolkiewicz. - Ale od możliwości uczniów, szczególnie w pierwszej i drugiej klasie zależy, jak dużo zajęć prowadzi się po niemiecku. Dostosowujemy się do potrzeb i możliwości młodzieży. Dopiero w trzeciej klasie większość zajęć odbywa się już w tym języku.

Dodatkowym atutem szkoły przy ul. Hallera jest jej kameralność. W całej szkole jest około 80 uczniów. Wszyscy się dobrze znają, nie ma więc szans na patologię.
- Każda klasa dzieli się na dwie grupy - niemiecką i angielską - objaśnia Ryszard Karolkiewicz. - W takich grupach mamy około 10-15 uczniów. To sprzyja nie tylko rodzinnej atmosferze, ale i wysokiemu poziomowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska