Lotnisko w Kamieniu Śląskim idzie pod młotek

Archiwum/Witold Chojnacki
Przed kilkoma laty powstał pomysł uruchomienia w Kamieniu Śląskim regionalnego portu pasażerskiego, w który miały zainwestować m.in. władze województwa.
Przed kilkoma laty powstał pomysł uruchomienia w Kamieniu Śląskim regionalnego portu pasażerskiego, w który miały zainwestować m.in. władze województwa. Archiwum/Witold Chojnacki
Władze województwa opolskiego nie są już zainteresowane uruchomieniem tam portu pasażerskiego.

Ogłoszenie o sprzedaży lotniska pojawiło się w jednej z dolnośląskich agencji handlu nieruchomościami. W skład kompleksu wchodzi asfaltowo-betonowy pas startowy o długości 1900 metrów i szerokości 60 m, hotel Awiator oraz hangar (30×50 m kw.) z zapleczem biurowym. Cena to niecałe 28 milionów złotych.

Właścicielem lotniska jest Józef Pilch, przedsiębiorca z Wrocławia. Wczoraj nie udało nam się z nim skontaktować.

Przed kilkoma laty powstał pomysł uruchomienia w Kamieniu Śląskim regionalnego portu pasażerskiego, w który miały zainwestować m.in. władze województwa.

Szacowano, że potrzeba na to ok. 90 mln zł. Początkowo 15 mln zł w postaci terenów pod port miał wyłożyć właśnie Józef Pilch, a drugie tyle - samorządy Opolszczyzny, w tym Opole i Kędzierzyn-Koźle. 7,5 mln euro na dofinansowanie tej inwestycji udało się wynegocjować z Komisją Europejską.

Rozmowy były jednak bardzo trudne, przedmiotem sporu stała się m.in. kwestia zarządzania przyszłym lotniskiem. Józef Pilch odrzucił bowiem projekt umowy skonstruowany przez urząd marszałkowski, który nie pozwalał większościowemu udziałowcowi (Pilch miał mieć 51 proc.) na samodzielne zarządzanie portem.

Władze województwa tłumaczyły wówczas, że musiały przygotować umowę tak, by zabezpieczyć publiczne pieniądze włożone w uruchomienie lotniska.

Wreszcie przedsiębiorca z Wrocławia zaproponował, że sprzeda teren samorządowi. Wstępnie jego wartość wyceniono wtedy na 16 milionów złotych.

Gdyby udało się odkupić lotnisko, to w spółkę, która zamierzała budować port w Kamieniu Śl., miały wejść także Polskie Porty Lotnicze. Nie doszło jednak do transakcji, bo władze regionu nie porozumiały się w sprawie ceny.

Dziś marszałek województwa tłumaczy, że samorząd ostatecznie odstąpił od koncepcji uruchomienia portu pasażerskiego w Kamieniu Śląskim.

- Uznaliśmy, że nie ma takiej potrzeby. Lotnisko we Wrocławiu wspaniale się rozbudowuje, a dojazd tam z
Opola jest dogodny. Podobnie jest z Katowicami.

W związku z tym nie ma co tworzyć jeszcze portu pasażerskiego na Opolszczyźnie. Dla nas na tę chwilę temat jest zamknięty - tłumaczy Józef Sebesta.

Jeszcze w ubiegłym roku Józef Pilch mówił nto, że chciałby na terenie portu lotniczego utworzyć Centrum Motoryzacyjne i Doskonalenia Jazdy. - Szkoda, by potencjał tego miejsca się marnował.

Zainwestowałem tu już pieniądze, a na takie centrum jest dobra koniunktura - twierdził Józef Pilch.
Rzeczywiście, na lotnisku często odbywają się różne imprezy samochodowe i szkolenia. W przyszłości - jak podkreślał właściciel - mogłyby być organizowane na europejskim poziomie wszystkie rodzaje wyścigów, z wyjątkiem Formuły 1.

W planach była budowa profesjonalnego toru wyścigowego o długości ponad 5 km, dwa place postojowe, 32 boksy z tarasami widokowymi i trzykondygnacyjna wieża kontrolna. Zdaniem Pilcha budowa centrum nie przekreślałaby możliwości wykorzystania lotniska również na mały port powietrzny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska