Marek Labus, który odpadł z konkursu na dyrektora WCM, chce jego unieważnienia

Redakcja
- Nie ma takiej możliwości, konkurs odbył się zgodnie z regulaminem - podkreśla Stanisław Łągiewka, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego.

Konkurs na dyrektora Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu odbył się 22 czerwca. Wygrał go dotychczasowy szef szpitala Marek Piskozub, zajmujący to stanowisko od 12 lat.

Oprócz dr. Piskozuba do konkursu zgłosiło się jeszcze 3 kandydatów, wśród których był Marek Labus, laryngolog i pediatra z Raciborza (w przeszłości m.in. pełnomocnik dyrektora miejscowego szpitala ds. kontraktowania, a ostatnio prezes szpitala w Rudzie Śl.). Marek Labus zasłynął też jako autor słów piosenki "Oczy szeroko zamknięte", wielkiego przeboju Anny Wyszkoni i zespołu "Łzy".

Dr Labus odpadł już po pierwszym etapie, po otwarciu kopert przez komisję konkursową, z powodu braku wymaganych dokumentów. Tym samym nie zakwalifikował się do drugiego etapu, czyli do rozmowy kwalifikacyjnej, w trakcie której kandydaci mieli przedstawić własną wizję kierowania WCM. Tak doszło do konfliktu.

- Wysłałem pismo do marszałka województwa opolskiego Józefa Sebesty, w którym proszę o uznanie decyzji komisji za nieważną, o dokończenie konkursu i pozwolenie mi na przedstawienie własnej koncepcji pokierowania WCM - powiedział dzisiaj nto Marek Labus. - Bowiem nie z mojej winy nie mogłem tego zrobić 22 czerwca. W regulaminie widnieje, że konkurs miał się odbyć w 2 etapach. Z zaproszenia, które dostałem do domu wynikało, że celem spotkania z komisją właśnie w tym dniu, będzie przedstawienie przeze mnie koncepcji pracy na stanowisku dyrektora WCM. Dlatego byłem pewny, że komisja moje dokumenty już przyjęła. A teraz czeka mnie tylko rozmowa. Tymczasem dostałem zaproszenie, a jak przyjechałem, to się okazało, że nie spełniam wymogów formalnych.
Dyrektor Departamentu Zdrowia UM jest zaskoczony pismem odrzuconego kandydata. - Tu nie ma żadnych nieprawidłowości z naszej strony - ripostuje Stanisław Łągiewka. - W regulaminie nie jest nigdzie napisane, że pierwszy i drugi etap konkursu muszą się odbyć oddzielnie. Od początku było wiadomo, że oba zostaną przeprowadzone jednego dnia, czyli 22 czerwca. Dr Labus został o tym poinformowany - osobiście przeze mnie oraz przez naszą pracownicę telefonicznie 17 czerwca o godz. 14.11.

Dyrektor departamentu wyjaśnia dalej, że przyczyną odrzucenia kandydatury lekarza z Raciborz były istotne braki w jego dokumentacji. - Z rozporządzenia ministra zdrowia wynika, że do konkursu na stanowisko dyrektora szpitala może przystąpić osoba, która minimum przez 3 lata pełniła kierownicze stanowisko oraz ma ukończone podyplomowe studia z zarządzania w ochronie zdrowia - podkreśla Stanisław Łągiewka. - Pan Labus wymaganych dokumentów nie dostarczył.
- Przedstawiłem świadectwa pracy z kilku miejsc, 30 lat przepracowałem w służbie zdrowia - twierdzi Marek Łabus. - Cóż, mogę tylko pogratulować poparcia, jakie miał w komisji dr Piskozub.

Dyrektor Łągiewka zaznacza, że komisja konkursowa podtrzymuje swoje stanowisko. Regulamin konkursu nie przewiduje odwołania.

- Dzisiaj - dodaje - na zarządzie województwa ma być podjęta uchwała o powołaniu Marka Piskozuba na stanowisku dyrektora WCM.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska