Mieszkańcy boją się o swoje bezpieczeństwo. Budowa polderu Żelazna miała uchronić ich od powodzi, teraz inwestycję wstrzymano

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Polder miał być gotowy na początku 2023 roku, a inwestycja ta była kluczowa dla bezpieczeństwa mieszkańców Naroka, Niewodnik i Żelaznej.
Polder miał być gotowy na początku 2023 roku, a inwestycja ta była kluczowa dla bezpieczeństwa mieszkańców Naroka, Niewodnik i Żelaznej. Wójt Dąbrowy Katarzyna Gołębiowska-Jarek
Przebudowa polderu Żelazna miała zabezpieczyć przed zalaniem północną część Opola oraz dalsze nadodrzańskie miejscowości, jednak budowę nieoczekiwanie wstrzymano. Samorządowcy ze strachem spoglądają teraz na niedokończoną jeszcze inwestycję i zastanawiają się, czy polder w ogóle powstanie.

Z początkiem października Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, które w imieniu Skarbu Państwa zajmuje się przebudową polderu Żelazna oraz wałów zamykających zbiornik i całej infrastruktury towarzyszącej, zerwały umowę z wykonawcą. Powodem były podnoszone przez wykonawcę dodatkowe roszczenia finansowe oraz jednostronna zmiana przyjętej technologii prowadzenia robót i sposobu ich wykonania.

Samorządowcy oraz mieszkańcy podopolskich miejscowości obawiają się, czy budowa ruszy ponownie.

- PGW Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach informuje, że przyszłość inwestycji nie jest zagrożona - podkreśla Linda Hofman, kierownik zespołu do spraw Komunikacji i Edukacji Ekologicznej w Państwowym Gospodarstwie Wodnym Wody Polskie w Gliwicach.

Nie wiadomo jednak, kiedy inwestycja ruszy ponownie.

Mieszkańcy boją się o swoje bezpieczeństwo. Budowa polderu Żelazna miała uchronić ich od powodzi, teraz inwestycję wstrzymano
PGW Wody Polskie

Chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców

- Polder miał być gotowy na początku 2023 roku, a inwestycja ta była kluczowa dla bezpieczeństwa mieszkańców Naroka, Niewodnik i Żelaznej. Jakiś czas temu dotarły do mnie jednak sygnały o wstrzymaniu prac budowlanych realizowanych na polderze Żelazna. Informacje te bardzo mnie zaniepokoiły, tym bardziej, że inwestycja bezpośrednio dotyczy bezpieczeństwa naszych mieszkańców – mówi wójt Dąbrowy Katarzyna Gołębiowska-Jarek.

Jak wyjaśnia wójt, dotychczas zrealizowany zakres prac nie napawa optymizmem, ponieważ usypane wały nie zostały właściwie zabezpieczone i następuje ich powolna degradacja. Nie stanowią obecnie żadnej barykady dla wody.

PGW Wody Polskie w Gliwicach tłumaczy jednak, że "obecnie wdrażane są działania, które mają na celu zabezpieczenie placu budowy oraz dotychczas wykonanego zakresu zadania".

- Kiedy w 2020 r. została podpisana umowa pomiędzy Wodami Polskimi a wojewodą opolskim, marszałkiem województwa opolskiego i prezydentem Opola, szczerze mówiąc odetchnęłam z ulgą. Dzisiaj z ogromnym niepokojem obserwuję zaniechanie prac związanych z przebudową polderu Żelazna. Ten stan rzeczy może skutkować w niedalekiej przyszłości niewyobrażalnymi stratami materialnymi, których mieszkańcy miejscowości gminy Dąbrowa doświadczali już wielokrotnie – podkreśla wójt Gołębiowska-Jarek.

Ile ostatecznie będzie kosztować budowa?

Przebudowa polderu miała sprawić, że będzie w stanie przyjąć sześć razy więcej wody, czyli około 10 mln metrów sześciennych. Wstępne koszty w 2020 roku oszacowano na 120 mln zł, jednak w obecnej sytuacji rynkowej pewne jest, że koszt tej inwestycji będzie znacznie większy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska