Mieszkańcy willowego osiedla w Lewinie Brzeskim protestują przeciwko budowie bloków

fot. Jarosław Staśkiewicz
Sylwester Kleparski pokazuje projekt zmian w planie: - Nie chcemy w tym miejscu bloków!
Sylwester Kleparski pokazuje projekt zmian w planie: - Nie chcemy w tym miejscu bloków! fot. Jarosław Staśkiewicz
- Władze miasta sprzyjają deweloperowi, który chce budować bloki wśród naszych domów - skarżą się mieszkańcy osiedla i chcą zablokować plany urzędu.

Dziś radni mają głosować nad zmianami w planie zagospodarowania przestrzennego dla terenu między ulicami Szopena, Słowackiego i Mickiewicza. To ostatni fragment miasta bez planu, a na przeszkodzie w jego uchwaleniu stoją mieszkańcy.

- Kiedy kilka lat temu kupowaliśmy od gminy działki, cały ten teren był przeznaczony pod budowę domów jednorodzinnych. A teraz miasto chce pójść na rękę deweloperowi i zgodzić się na postawienie nam w środku osiedla bloków - mówi Elżbieta Kleparska, jedna z przeciwniczek zmian.

Domy chce postawić lewiński przedsiębiorca, który ponad dwa lata temu kupił jedną z działek. Słysząc o jego planach, mieszkańcy domków zaprotestowali.

- Chcieliśmy mieszkać w zaciszu, a jeśli powstaną bloki, to będziemy mogli o tym zapomnieć, bo zrobi się ruchliwa ulica - przekonują kolejni protestujący: Dorota Czepieluk, Henryk Domański, Andrzej Josko, Waldemar Janeczek, Łukasz Wysocki.

- A przecież w Lewinie problemem nie jest brak mieszkań, ale brak działek pod budownictwo jednorodzinne. W dodatku po zmianie planu na terenie dzisiejszego boiska też będzie można budować bloki. Kto wie, czy nie powstanie tu duże osiedle.
Deweloper Adam Ciepichał dziwi się argumentom protestujących.

- Przecież planuję postawić niewielkie domy wielorodzinne, w dodatku plan ograniczy ich wysokość do trzech kondygnacji - przypomina przedsiębiorca. - Rozumiem, że ludzie chcieliby mieszkać w zaciszu, ale to jest przecież centrum miasta.

Wiceburmistrz Lewina Leszek Pakuła rozkłada ręce: - W marcu, na sesji rady miejskiej wydawało mi się, że osiągnęliśmy kompromis. Radni przyjęli, że plan będzie dopuszczał domy trzykondygnacyjne bez poddasza użytkowego. Wtedy nikt nie protestował.

Jednocześnie burmistrz zapewnia, że na terenie należącym do miasta żadne domy nie powstaną: - W miejscu, gdzie teraz jest boisko, marzy mi się urządzenie placu zabaw, może skateparku. Chodzi więc tylko o dwa domy dewelopera.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska