W skubanie pierza zaangażowały się zarówno seniorki z Kadłuba, jak i młodzież. Kobiety spotkały się w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej.
- Ta zapomniana już dzisiaj praca była kiedyś wręcz coroczną tradycją - mówi Gabriela Puzik, sołtys Kadłuba. - W zimowe wieczory panie zbierały się w chatach i godzinami skubały pierze, by było z czego zrobić poduszki i pierzyny.
Panie z Kadłuba spotkały się przy pierzu, żeby kultywować zapomnianą już tradycję.
Będą je drzeć jeszcze przez kilka dni. Całość zakończy się "wyskubkiem", czyli wspólną imprezą,
Będzie to swego rodzaju podziękowaniem dla pań, które zaangażowały się w pracę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?