Wydarzenia w Holandii są przejawem szowinizmu – powiedział w piątek w TVP Info minister kultury prof. Piotr Gliński odnosząc się do ataku na piłkarzy i działaczy Legii Warszawa. Dodał, że ma nadzieję, iż „winni wczorajszych wydarzeń zostaną pociągnięci do odpowiedzialności”.
Minister Gliński odniósł się do opinii dziennikarzy oraz działaczy Legii Warszawa, którzy skarżyli się na „antypolskie nastroje” panujące wśród policjantów i mieszkańców Alkmaar w dniu meczu.
„Wydarzenia w Holandii są jakimś przejawem szowinizmu ze strony gospodarzy i na pewno skandalicznym przejawem braku profesjonalizmu tych, którzy powinni zapewnić ochronę swoim gościom” – powiedział szef resortu kultury. W jego opinii gospodarzy meczu nie usprawiedliwia ewentualna agresja ze strony zatrzymanych zawodników Legii Warszawa, „którzy byli pod wpływem emocji i należała im się ochrona, a tymczasem mieliśmy do czynienia z agresją i prowokacją”. Podkreślił, że w kontekście w Alkmaar należy przypomnieć formułowane przez rząd pytania o standardy praworządności w innych krajach Unii Europejskiej oraz zachowanie polityków zachodnioeuropejskich, którzy chcieliby „Polskę pouczać i odbierać suwerenność”. „Myślę, że miliony Polaków również nie zgodzą się na takie traktowanie” – powiedział Piotr Gliński.
Szef resortu kultury zapowiedział, że 12 października nastąpi uroczyste ogłoszenie wyników konkursu architektoniczno-urbanistycznego na opracowanie koncepcji odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ul. Królewskiej w Warszawie wraz z zagospodarowaniem terenu. Podkreślił, że jest to zakończenie ważnego etapu tej inwestycji, która była planowana już w 2006 r., gdy po raz pierwszy odkopano piwnice Pałacu Saskiego. „Był to jeden z pomysłów prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Odkopane wówczas piwnice zostały zasypane decyzją pani Hanny Gronkiewicz-Waltz, która w ten sposób udowodniła, że jej środowisko nie chce tej odbudowy, nie chce znaków tożsamości, takich jak Pałac Saski, że nie chcą także Polski, która jest silna, ambitna i buduje perspektywę dla kolejnych pokoleń” – mówił minister kultury. Przygotowane w rozstrzyganym konkursie koncepcje określił jako „imponujące”. Dodał, że w murach odbudowanych pałaców znajdzie się pięć zarządzanych przez MKiDN instytucji kultury. Zwrócił także uwagę na działania inwestycyjne władz miasta, które określił jako „pasmo porażek” spowodowane między innymi niechęcią wobec współpracy z rządem.
Mówiąc o innych przedsięwzięciach MKiDN podejmowanych w ostatnich latach Gliński wymienił między innymi przyspieszającą rewindykację dóbr kultury zagrabionych w czasie II wojny światowej. Podkreślił, że proces ten mógłby przebiegać szybciej, jeśli Polska napotykałaby na chęć współpracy ze strony Niemiec. „Do tej pory nie dokonali nowelizacji prawa, które zakłada, że po 30 latach posiadacz skradzionego dzieła staje się jego właścicielem. To są skandaliczne rzeczy i pytamy dlaczego wciąż sprawa ta nie jest załatwiona” – powiedział prof. Gliński.
(PAP)