Misja Opolan do Minneapolis

Artur Janowski
Koszty inwestycji Polarisa w Opolu oceniane są na tym etapie na ponad 100 mln złotych.
Koszty inwestycji Polarisa w Opolu oceniane są na tym etapie na ponad 100 mln złotych. sławomir mielnik
Pierwsza fabryka koncernu Polaris w Europie rośnie w Opolu jak na drożdżach, a przedstawiciele Centrum Obsługi Inwestora jadą do USA przekonywać Amerykanów do kolejnych inwestycji na Opolszczyźnie.

Zakład Polarisa, z którego już w połowie przyszłego roku mają wyjechać pierwsze quady, budowany jest przy ul. Wspólnej w ekspresowym tempie i już dziś stoją wszystkie hale. Fabryka będzie mieć 30 tys. metrów kw. i zatrudni na początek 350 osób. Koszty inwestycji oceniane są na ponad 100 mln złotych.

Tuż po tym, jak Polaris potwierdził, że to w Opolu zbuduje pierwszy zakład w Europie, pojawiły się informacje o kolejnych amerykańskich inwestycjach. Spodziewano się, że poddostawcy Polarisa będą chcieli lokować swoje biznesy w okolicach fabryki.

Sam koncern planuje także  budowę centrum logistycznego obsługującego fabrykę. Na razie jednak prace nad tym projektem zastopowano, a co do  poddostawców, tylko jeden z nich zdecydował się na Opole, ale szczegółów planów nie zdradza.

- Partnerzy Polarisa czekają, nie można bowiem określić, czy roczna produkcja fabryki wyniesie 25 tysięcy pojazdów czy 250 tysięcy - tłumaczy Sławomir Janecki, kierownik Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera w Opolu. - Amerykanie na obecnym etapie nie wiedzą, jakim popytem będą się cieszyć ich produkty. Zakładają dynamiczną ekspansję i nieprzypadkowo budują pierwszy zakład w Europie w Opolu, ale to czas pokaże, na ile ich założenia się sprawdzą.

Czekać nie zamierzają natomiast przedstawiciele COIiE i już w grudniu pojadą ze specjalną misją do Minneapolis, gdzie znajduje się siedziba koncernu Polaris.

- Planujemy nie tylko spotkania z przedstawicielami Polarisa, ale także koncernu Donaldson, który zainwestuje w Skarbimierzu i również ma siedzibę w Minneapolis - dodaje Sławomir Janecki. - Będziemy też na specjalnych konferencjach zachęcać do inwestowania na Opolszczyźnie. W zorganizowaniu wyjazdu pomagają nam fundusze Unii Europejskiej i  Amerykańska Izba Gospodarcza, a razem z nami pojadą także przedstawiciele samorządów i stref ekonomicznych. Zapraszamy też na wyjazd przedsiębiorców.

- Nie można być skutecznym w zabiegach o inwestorów, siedząc za biurkiem. Tylko aktywna promocja daje szansę na sukces. Co to znaczy aktywna? Właśnie taka jak  wyjazd do USA. Skoro są inwestorzy stamtąd, to łatwiej będzie przekonać kolejnych - podkreśla Arkadiusz Wiśniewski, były wiceprezydent Opola, który prowadził negocjacje z Polarisem, i dodaje, że w USA ogłoszono koniec kryzysu, a w Europie wciąż trudno o firmy, które planują ekspansję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska