Protokół
Protokół
ROW Rybnik - MKS Kluczbork 0-1 (0-0)
0-1 Ulatowski - 83.
ROW: Paś - Mitura, Pacholski, Wrześniak, Grolik - Kostecki, Mościcki, Wieczorek (55. Bonk), Gródek (62. Cieślak) - Gładkowski (70. Gajewski), Semeniuk. Trener Damian Galeja.
MKS: Abramowicz - Orłowicz, Ganowicz, Wilusz, Pajączkowski - Niziołek, Ulatowski, Glanowski, Deja (57. Fryzowicz), Nitkiewicz (68. Półchłopek) - Tuszyński (89. Łętocha). Trener Zbigniew Smółka.
Sedziował Rafał Sawicki (Tarnobrzeg). Żółta kartka: Gajewski. Widzów 800.
Bardzo długo, bo od 1. czerwca ubiegłego roku musieli czekać kibice MKS-u na zwycięstwo swoich ulubieńców na wyjeździe.
W poprzednim sezonie sztuka ta nie udała się ani razu, co w dużej mierze zadecydowało o spadku MKS-u z I ligi.
W końcu jednak naszym piłkarzom udało się przełamać niemoc. W starciu z beniaminkiem II ligi wygrali 1-0 po bramce zdobytej przez Krzysztofa Ulatowskiego w 83. min. Asystę przy tym golu zaliczył Patryk Tuszyński.
Rozgrywany przy sztucznym oświetleniu mecz stał na dobrym poziomie. MKS potwierdził, że jego forma cały czas zwyżkuje i jeśli w najbliższą środę pokona u siebie w zaległym meczu Czarnych Żagań, to wskoczy z 12. aż na 4. miejsce w tabeli.
Relacje z piłkarskich boisk. W poniedziałek dodatek sportowy Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?