Mniejszości działają wspólnie

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
W Filharmonii Opolskiej koncertował Boris Malkovsky.
W Filharmonii Opolskiej koncertował Boris Malkovsky.
W Opolu odbyło się sympozjum "Nowe perspektywy. Niemcy i Żydzi w Polsce po 1989".

Konferencję zorganizowały wspólnie Związek Niemieckich Stowarzyszeń (VdG) oraz Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce. W sali Urzędu Marszałkowskiego na Ostrówku publiczność miała okazję wysłuchać m.in. wykładu dra Macieja Borkowskiego o obecności Niemców i Żydów w środkowoeuropejskich miastach w XIX i XX wieku. Dr Bernard Linek mówił o PRL-u jako o państwie narodowym, zaś dr Danuta Berlińska o problemach polskich Niemców z identyfikacją i tożsamością.
- Konferencja jest wyrazem współpracy mniejszości niemieckiej ze społecznością żydowską w Polsce - mówi Bernard Gaida, prezydent VdG. - Tej współpracy dotychchczas właściwie nie było. Sympozjum jest okazją, by przypomnieć mocno zasymilowaną społeczność Żydów w Niemczech, a właściwie Niemców wyznania Mojżeszowego przed rokiem 1933 i zastanowić się nad perspektywami współpracy w przyszłości. Świadomie wyłączyliśmy z programu kwestię Holokaustu, bo musiałaby ona zdominować całą refleksję.

Elementem tradycji łączącym społeczność żydowską z mniejszością niemiecką są także języki. Około 70 procent słownictwa języka jidysz ma rdzenie niemieckie. Kulturowe wątki polsko-niemiecko-żydowskie splatają się w wielu miastach, co przypomniała poprzedzająca konferencję prezentacja fotografii "Ślady obecności".

- Pół roku temu spotkałem się z Bernardem Gaidą - mówi Piotr Piluk, członek Zarządu Głównego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce - przekonałem się, że on ma świadomość historycznej roli Żydów na Śląsku Opolskim. To dało początek współpracy.
W czasie kończącej sympozjum dyskusji Piotr Piluk mówił m.in. o różnicach w położeniu obu społeczności. Jedna dotyczy języka. Niemiecki jest w powszechnym użyciu, jidysz trudno w Polsce usłyszeć na ulicy, choć jest nauczany na niekórych uniwersytetach. Przedstawiciel TSKŻ podkreślił rolę mniejszości niemieckiej w Sejmie jako reprezentanta - poprzez własnego posła - wszystkich mniejszości narodowych w Polsce.

- Mimo pewnej mody na tematy żydowskie - uważa Piotr Piluk - trudno sobie wyobrazić, by ktoś, startując np. w wyborach do rady Warszawy ujawnił na plakatach, że należy do TSKŻ. Raczej nie przysporzyłoby mu to głosów.

Konferencję popularnonaukową poprzedził bardzo piękny koncert, który odbył się w szczelnie wypełnionej publicznością Filharmonii Opolskiej (na widowni zasiadła m.in. grupa 50 gimnazjalistów z Prudnika). Z programem "Time Petah-Tiqva", suitą sześciu kompozycji, wystąpił - z akompaniamentem kwintetu smyczkowego - Boris Malkovsky, kompozytor, akordeonista i pianista, mistrz muzycznej improwizacji.

W drugiej części koncertu "Take Style" i Wioletta Gomółka zaprezentowali utwory z repertuaru Marleny Dietrich i Bertholda Brechta.

Minderheiten wirken gemeinsam

In Oppeln fand ein Symposium zum Thema: "Neue Perspektiven. Deutsche und Juden in Polen nach 1989".

Die Konferens organisierte der Verband der deutschen Geselschaften(VdG) und die Sozial-Kulturelle Gesellschaft der Juden in Polen. Im Saal des Marschallamtes bekam das Publikum u.a. die Gelegenheit den Vortrag von Dr. Maciej Borkowski zur Existenz von Deutschen und Juden in Städten Mitteleuropas im 19. und 20. Jahrhunderts zu hören. Dr. Bernard Linek sprach von der Volksrepublik Polen, als einem Nationalstadt und Dr. Danuta Berlińska von den Problemen der Identifikation und Identität der Deutschen in Polen.

- Die Konferenz ist ein Ausdruck von Zusammenarbeit der deutschen Minderheit mit
den in Polen lebenden Juden - sagt Bernard Gaida, VdG-Präsident. - Eine solche Zusammenarbeit gab es bisher praktisch nicht. Das Symposium ist eine Gelegenheit, um an die stark assimilierte Gesellschaft der Juden in Deutschland zu erinnern und eigentlich an die Deutschen des jüdischen Glaubens aus der Zeit vor 1933 zu zeigen. Dabei muss man sich über Perspektiven einer weiteren Zusammenarbeit in Zukunft Gedanken machen. Wir haben bewusst den Holocaust ausgelassen, weil er die ganze Reflexion dominieren würde.

Ein Element der Tradition, dass die jüdische Bevölkerung mit der deutschen Minderheit verbindet sind auch die Sprachen. Etwa 70 Prozent der jiddischen Sprache hat seine Wurzeln in der deutschen Sprache. Kulturelle deutsch-polnisch-jüdische Elemente verflechten sich miteinander in vielen Städten, was die Fotoaustellung ,,Gegenwartsspuren" im Vorfeld der Konferenz zeigte.

- Vor einem halben Jahr traf ich Bernard Gaida - sagt Piotr Piluk, Mitglied im Hauptvorstand der Sozial-Kulturellen Gesellschaft der Juden in Polen - und ich habe mich davon überzeugt, dass er das Bewusstsein für die historischen Rolle der Juden im Oppelner Land hat. Dies war der Auslöser für eine Zusammenarbeit.
In der Diskussion zum Abschluss des Symposiums sprach Piotr Piluk u.a. über die verschiedene Lage der beiden Gruppen. Ein Unterschied besteht im Sprachbereich. Deutsch wird allgemein gebraucht, jiddisch kann man kaum auf der Strasse in Polen zu hören bekommen, obwohl es an mehreren Universitäten unterrichtet wird. Der Vertreter der Sozial-Kulturellen Gesellschaft der Juden wies auf die wichtige Rolle des Sejmabgeordneten der deutschen Minderheit hin, der ja sozusagen Vertreter aller in Polen lebenden nationalen Minderheiten ist.

- Trotzt einer gewissen Mode auf jüdische Themen ist es laut Piotr Piluk schwer vorstellbar, dass ein Kandidat für die Kommunalwahlen zB. in Warschau auf seinem Wahlplakat schreiben würde, dass er der Sozial-Kulturellen Gesellschaft der Juden angehört. Es würde ihm wohl kaum mehr Stimmen bringen.
Im Vorfeld der wissenschaftlichen Konferenz fand im prall gefüllten Konzertsall der Philharmonie ein schönes Konzert (mit dabei im Publikum 50 Gymnasiasten aus Neustadt). Mit einem Programm "Time Petah-Tiqva", einer Komposition von sechs Suiten trat Boris Malkovsky Komponist, Akkordeonist, Pianist und Meister der Musikinterpretation mit Begleitung eines Streichquintets auf.
Im zweiten Teil des Konzerts zeigten "Take Style" und Wioletta Gomółka Stücke aus dem Repertoire von Marlena Dietrich und Berthold Brecht.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska