W piątek po południu na przeprawie pojawiła się ekipa remontowa, która najpierw zerwała starą nawierzchnię, a w sobotę rano miała położyć nową.
Mimo ostrzeżeń ze strony Miejskiego Zarządu Dróg, że przeprawa będzie nieprzejezdna, ruch odbywał się po moście, ale tylko w stronę Zaodrza.
Na przeprawę wpuszczano tylko po kilka samochodów, aby zbytnio nie obciążać konstrukcji.
- Dobrze, że prace będą trwać tylko dwa dni, nie wyobrażam sobie, jak wyglądałoby centrum, gdyby np. w poniedziałek most był nieprzejezdny - mówił pan Michał, który w piątek jechał w stronę Zaodrza.
Niestety taki scenariusz jest możliwy. Z piątku na sobotę spadł deszcz i powierzchnia, na której miał być położony nowy asfalt, była zbyt mocno nasiąknięta wodą.
- Musiałem odwołać maszyny, być może prace dokończymy w poniedziałek poza godzinami szczytu, decyzja będzie należeć do MZD - przyznaje Wiesław Wójcik, współwłaściciel firmy Best-Opebel.
Drogowcy na pewno nie będą chcieli długo czekać. Most Katedralny kwalifikuje się bowiem do przebudowy.
Położenie asfaltu ma go uszczelnić i być może spowodować, że przebudowę uda się odwlec o kilka lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?