W tej sprawie do nto zadzwonił właśnie jeden z opolskich kierowców.
- Na odcinku ulicy Wrocławskiej, od mostu na Kanale Ulgi w stronę skrzyżowania z ulicami Partyzancką i Domańskiego, wymalowano na jezdni dodatkowy pas ruchu, natomiast na samej przeprawie zostało po staremu, takie zwężenie jest po prostu bez sensu - mówi pan Andrzej z Opola.
To prawda. Od jakiegoś czasu odcinek o którym mówi nasz czytelnik, jest trzypasmowy (wcześniej miał po jednym pasie w każdą stronę). Teraz dwoma pasami jedziemy w stronę Centrum Handlowego „Karolinka”, wracamy zaś jednym. Dzięki temu choć trochę usprawnił się ruch w tej części Opola. Niestety, na samym moście znów mamy zwężenie do dwóch pasów, przez co robi się wąskie gardło utrudniające kierowcom jazdę.
To ciekawe tym bardziej, że już ponad rok temu Miejski Zarząd Dróg w Opolu poszerzył jezdnię na moście, kosztem zmniejszenia szerokości jednego z chodników. Wcześniej zapowiedział zaś, że na moście oraz na odcinku Wrocławskiej do świateł przy skrzyżowaniu z ulicami Partyzancką i Domańskiego, pojawi się dodatkowy pas ruchu. Prace te planowane były w kontekście remontu i zamknięcia mostu na Niemodlińskiej. Drogowcy właśnie tamtędy wytyczyli bowiem objazd remontowanego odcinka.
Mirosław Pietrucha, wiceprezydent Opola, mówi, że w najbliższym czasie na moście nad Kanałem Ulgi też pojawią się trzy pasy.
- Musimy jednak najpierw poszerzyć niewielki, kilkudziesięciometrowy odcinek ulicy Wrocławskiej od mostu w stronę centrum, na samym łuku drogi, do zjazdu do Zieleni Miejskiej - mówi wiceprezydent Pietrucha. - Nie ma tam bowiem teraz miejsca na wygospodarowanie trzeciego pasa. Prace przy tym zadaniu ruszą niebawem.
Zobacz: Opolskie info [12.05.2017]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
