Na basen w Ozimku jeszcze sobie poczekamy

Na terenie kompleksu zamiast basenu miałyby powstać domy mieszkalne, hotel i część rekreacyjna - mówi Marek Korniak, burmistrz Ozimka.

Właściciel, który w 2009 roku kupił kompleks leżący zaraz za szpitalem, chciał dokończyć inwestycję. Planował tam basen i halę sportową. Wszystko miało zacząć funkcjonować pod koniec 2012 roku.

Przedsiębiorca, który działa w branży gier losowych, zrezygnował jednak z pierwotnego planu. Na ostatniej sesji rady miasta przedstawił nowy pomysł na inwestycję.

- Każdy pomysł na zagospodarowanie tego terenu jest dobry - mówi burmistrz Korniak. - Ważne, żeby cokolwiek tam się działo.

Jego zdaniem remontowanie starych murów z roku na rok jest coraz bardziej kosztowne i tym samym coraz mniej sensowne.

Jednak w związku z nowymi planami pojawiły się dwa problemy: w umowie sprzedaży znalazł się zapis o przeznaczeniu budynku na cele rekreacyjne. Gdyby został on złamany, gmina może wykupić obiekt po zaniżonej cenie (basen kosztował 600 tys. zł).

Kolejna bariera to plan zagospodarowania przestrzennego tego terenu, gdzie nie ma zapisów o możliwości stawiania budynków mieszkalnych.

- Studium zagospodarowania przestrzennego będziemy wkrótce zmieniać, więc w tej kwestii sprawa jest otwarta - mówi burmistrz Ozimka. Przy okazji zastrzega też, że wykup basenu na razie go nie interesuje. - Nie będziemy na to specjalnie naciskać, bo przejście obiektu to dla nas koszty - wyjaśnia.

Gmina nie ma pieniędzy na zabezpieczenie terenu, czy ewentualne wyburzenia. - O dokończeniu budowy nawet nie wspominam - wyjaśnia Marek Korniak.

Jeszcze w kwietniu urzędnicy będą rozmawiać z właścicielem kompleksu na temat przyszłości inwestycji.

Gmina chce natomiast sama budować basen z prywatnym inwestorem. Powstaje już program funkcjonalno-użytkowy obiektu, który miałby stanąć przy gminnym zespole szkół. Wstępne szacunki mówią o 8-9 mln zł.

- To jednak wersja podstawowa, my chcielibyśmy basenu w nieco lepszej, droższej o około 2 mln zł, wersji - tłumaczy Zbigniew Kowalczyk, zastępca burmistrza.

Program będzie gotowy za dwa miesiące. Jeszcze przed wakacjami gmina zamierza ogłosić przetarg na koncesję na budowę i użytkowanie kąpieliska. - Kilka firm pytało już o szczegóły, ale nie wiemy, czy nie jest to sondowanie rynku - zastanawia się Korniak.
Jeśli przetarg zostanie ogłoszony w maju, już w czerwcu poznamy propozycje ewentualnych inwestorów. - Jeśli nie będą nas satysfakcjonować, poszukamy kolejnych - dodaje burmistrz.